wtorek, 10 marca 2015

Modlitwa Zaćmienia - Salatul Khusuf

Modlitwa zacmienia nalezy do bardzo zalecanych aktow czci.
Zacmienie jest jednym ze znakow Allah , ktory jest jednoczesnie ostrzezeniem dla wierzacych. Podczas zacmienia Prorok salla lahu aleyhi wa sallem niezwykle spieszyl sie do meczetu w strachu i ciagnac jego ubior/szate w pospiechu .
Nastepnie prowadzil modlitwe i tlumaczyl muzulmanom czym jest zacmienie i jaki ma cel. Ostrzegal ,ze moze to byc powod dla ciezkiej kary ktora moze spasc na ludzi . Dlatego tez nakazaywal wiernym aby robili jak najwiecej dobrych uczynkow/aktow czci by "wyeliminowac" to. Uczynki jak :
  • odprawienie modlitwy                               
  • suplikacje do Allah
  • Istighfar
  • dawanie jalmuzny
  • uwalnianie niewolnikow
  • inne dobre uczynki

Zacmienie jest ostrzezeniem od Allah majace na celu zwrocenie sie wiernych do Allah.
W czasach jahiliyah ludzie wierzyli,ze powodem zacmienia jest smierc jakiejs wspanialej osoby.

CZAS NA ODPRAWIENIE MODLITWY :

Zaczyna sie od rozpoczecia zacmienia az do momentu gdy sie zakonczy. Jesli przegapilismy ten moment nie odrabiamy jej , nie mozemy tez zaczac sie modlic gdy zacmienie sie juz skonczy tylko w trakcie zacmienia mozemy rozpoczac modlitwe.




JAK ODPRAWIAMY MODLITWE ZACMIENIA ? :

Sklada sie z dwoch rakatow ,ktore nieco roznia sie od obowiazkowej modlitwy.
Pierwszy rakat ---->  Recytujemy Al Fatiha oraz dluga sure nastepnie robimy poklon i zamiast usiasc do sujud podnosimy sie z poklonu i znow recytujemy Al Fatiha i dluga sure lecz krotsza niz poprzednio. Nastepnie robimy poklon i tym razem znizamy sie do sujud ktory powinien byc wydluzony. W ten sposob odprawiamy rowniez drugi rakat.

Modlitwe ta odprawia sie podczas zacmienia ksiezycowego jak i slonecznego. Ponizej sa ilustracje przedstawiajace fazy zacmienia.






niedziela, 23 lutego 2014

Islamic parenting bardzo polecam

As salaamu 'alaykum, if you are a Muslim parent you should really check out Outstanding Muslim Parents. There are many great resources to help you raise children who love and respect their religion.

Check out the website here kids Islamic now!

czwartek, 26 grudnia 2013

Komentarze naukowców na temat cudów naukowych w Koranie

Oto niektóre z komentarzy naukowców39 na temat cudów naukowych w Świętym Koranie. Wszystkie z tych komentarzy są wzięte z kasety zatytułowanej Oto jest Prawda (tyt. oryg.: This is the Truth), gdzie można zobaczyć i usłyszeć tych naukowców w momencie wygłaszania poniższych komentarzy.
1) Dr T. V. N. Persaud jest profesorem Anatomii, profesorem Pediatrii i Zdrowia Dziecka, oraz profesorem Położnictwa, Ginekologii, i Nauk o Rozmnażaniu na Uniwersytecie w Manitoba, Winnipeg, Manitoba, Kanada. Był on przewodniczącym Wydziału Anatomii przez 16 lat. Jest dobrze znany w swojej dziedzinie. Jest autorem lub redaktorem 22 podręczników i opublikował ponad 181 artykułów naukowych. W 1991 roku otrzymał najznakomitszą nagrodę przyznawaną w dziedzinie anatomii w Kanadzie, the J.C.B. Grant Award od Canadian Association of Anatomists (Kanadyjskiego Stowarzyszenia Anatomów). Kiedy zapytano go o cuda naukowe w Koranie, nad którymi prowadził on badania, oznajmił:
„Wytłumaczono mi to w taki sposób, że Muhammad był całkiem zwyczajnym człowiekiem. Nie umiał czytać ani pisać. Był analfabetą. I mówimy o dwunastu [obecnie czternastu] stuleciach temu. Macie analfabetę, czyniącego wnikliwe wypowiedzi i stwierdzenia o charakterze naukowym, które są zaskakująco dokładne. I ja osobiście nie rozumiem, jak mogłoby to być zwykłym przypadkiem. Są one zbyt precyzyjne. I podobnie jak dr Moore, nie sprawia mi trudności przyjąć, że to Boskie natchnienie czy objawienie doprowadziło go do tych stwierdzeń.”

Profesor Persaud zawarł w swoich książkach niektóre z wersetów Koranu i słów Proroka Muhammada (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim). Zaprezentował je także na kilku konferencjach.

2) Dr Joe Leigh Simpson jest przewodniczącym Wydziału Położnictwa i Ginekologii, profesorem na tymże wydziale, oraz profesorem Genetyki Molekularnej i Ludzkiej w Baylor College of Medicine w Houston w Teksasie, Stany Zjednoczone. Przedtem był on profesorem Położnictwa i Ginekologii i przewodniczącym tegoż wydziału na University of Tennessee, Memphis, Stany Zjednoczone. Był on także przewodniczącym American Fertility Society (Amerykańskiego Towarzystwa Płodności). Otrzymał wiele nagród, w tym także Association of Professors of Obstetrics and Gynecology Public Recognition Award (Nagrodę Powszechnego Uznania Stowarzyszenia Profesorów Położnictwa i Ginekologii) w 1992 roku. Profesor Simpson prowadził badania nad dwiema mowami Proroka Muhammada (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim):
40 41
Zbadał on dokładnie te dwie mowy Proroka Muhammada (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) zauważając, że pierwsze czterdzieści dni stanowi łatwy do rozróżnienia stan embriogenezy. Był on pod wielkim wrażeniem doskonałej precyzji i trafności tych słów Proroka (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim). Później w czasie jednej z konferencji wydał następującą opinię:

„Tak więc te dwa zapisane hadisy (mowy Proroka Muhammada, pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) dają nam specyficzną tabelę czasową przedstawiającą początkowy rozwój embrionu przed upływem czterdziestu dni. Również myślę, co było kilkakrotnie stwierdzone przez innych mówiących dziś rano: te hadisy nie mogły opierać się na wiedzy naukowej dostępnej w czasach ich zapisywania... Myślę, że nie tylko nie ma żadnego konfliktu pomiędzy genetyką a religią, religia wręcz może wskazać drogę nauce poprzez dodanie do niektórych z tradycyjnych dróg naukowych objawień zawartych w Koranie, które wiele wieków później okazały się uzasadnione, a które pokazują, że ta wiedza w Koranie pochodzi od Boga”.

3) Dr E. Marshall Johnson jest profesorem honorowym Anatomii i Biologii Rozwojowej na Uniwersytecie Thomasa Jeffersona w Filadelfii, Pensylwania, Stany Zjednoczone. Tam przez 22 lat był profesorem Anatomii, przewodniczącym Wydziału Anatomii i dyrektorem Instytutu Daniela Baugha. Był też przewodniczącym Towarzystwa Teratologii. Opublikował 200 pozycji naukowych. W roku 1981, podczas Siódmej Konferencji Medycznej w Dammam w Arabii Saudyjskiej, profesor Johnson powiedział prezentując swoje pisma badawcze:
„Podsumowując, Koran opisuje nie tylko rozwój formy zewnętrznej, ale podkreśla także fazy wewnętrzne embrionu, dotyczące jego stworzenia i rozwoju, podkreślając główne wydarzenia poznane przez współczesną naukę”.

Powiedział także: „Jako naukowiec mogę zajmować się jedynie rzeczami, które dokładnie znam. Rozumiem embriologię i biologię rozwoju. Rozumiem słowa przetłumaczone mi z Koranu. Tak jak powiedziałem wcześniej, gdybym przeniósł się do tamtych czasów wiedząc to, co wiem dzisiaj i miał te rzeczy opisać, to nie mógłbym ich opisać w taki sposób, w jaki zostały one opisane. Nie widzę powodów, aby odrzucić myśl, że Muhammad otrzymał te informacje z jakiegoś miejsca. Nie widzę sprzeczności z myślą, że Boska siła miała swój udział w tym, co on zapisał”.42

4) Dr William W. Hay jest znanym naukowcem morskim. Jest on profesorem Nauk Geologicznych na Uniwersytecie w Kolorado w Stanach Zjednoczonych. Wcześniej był dziekanem w Rosenstiel School of Marine and Atmospheric Science na Uniwersytecie w Miami na Florydzie, Stany Zjednoczone. Po dyskusji z profesorem Hay’em na temat tego, co mówi Koran o niedawno odkrytych faktach na temat mórz, powiedział:
„Jest to dla mnie bardzo interesujące, że ten rodzaj informacji znajduje się w dawnych pismach Świętego Koranu. Nie mam możliwości dowiedzieć się, skąd one pochodzą, ale myślę, że jest to niezwykle interesujące, że tam są i że postępują prace nad wyjaśnieniem znaczenia niektórych fragmentów”. A kiedy zapytano go o źródło pochodzenia Koranu, odpowiedział: „Myślę, że to musi być istota Boska”.

5) Dr Gerald C. Goeringer jest kierownikiem wykładów i profesorem nadzwyczajnym Embriologii Medycznej na Wydziale Biologii Komórkowej w Akademii Medycznej w Georgetown, Waszyngton, Stany Zjednoczone. Podczas ósmej saudyjskiej konferencji medycznej w Rijadzie, w Arabii Saudyjskiej, profesor Goeringer oświadczył:
„We względnie kilku ajatach (wersetach Koranu) jest zawarty raczej obszerny opis rozwoju ludzkiego od czasu połączenia się gamet do wytworzenia się narządów. Nigdy wcześniej nie istniał tak wyraźny i kompletny zapis rozwoju ludzkiego, jak na przykład klasyfikacja, terminologia oraz opisy. W większości przypadków – jeśli nie we wszystkich – ten opis wyprzedza o wiele wieków zapisy różnych faz embrionu ludzkiego i rozwoju płodowego zanotowane w tradycjonalnej literaturze naukowej”.

6) Dr Yoshihide Kozai jest profesorem nadzwyczajnym na Uniwersytecie w Tokio w Japonii, był też dyrektorem Narodowego Obserwatorium Astronomicznego w Tokio. Powiedział on:
„Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, że odnajduję w Koranie prawdziwe fakty astronomiczne. A my, współcześni astronomowie, badaliśmy bardzo małe fragmenty wszechświata. Skoncentrowaliśmy nasze wysiłki na zrozumieniu bardzo małych fragmentów, ponieważ używając teleskopów możemy widzieć zaledwie kilka części nieba, bez myślenia o całym wszechświecie. Tak więc czytając Koran i odpowiadając na pytania, myślę, że potrafię odnaleźć swoją przyszłą drogę w badaniu wszechświata”.

7) Profesor Tejatat Tejasen jest dyrektorem Wydziału Anatomii na Uniwersytecie w Chiang Mai w Tajlandii. Wcześniej był dziekanem Wydziału Medycyny na tymże uniwersytecie. Podczas ósmej saudyjskiej konferencji medycznej w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej, profesor Tejasen wstał i powiedział:
„Przez ostatnie trzy lata interesowałem się Koranem... Dzięki moim badaniom i temu, czego nauczyłem się na tej konferencji, wierzę, że wszystko, co zostało zapisane w Koranie czternaście stuleci temu musi być prawdą, która może być udowodniona w sposób naukowy. Skoro Prorok Muhammad nie potrafił ani czytać, ani pisać, musi być on Wysłannikiem, który przekazywał tą prawdę, która została mu objawiona jako wyjaśnienie od kogoś, kto się do tego nadaje, jak Stwórca. Tym Stwórcą musi być Bóg. Dlatego myślę, że już czas powiedzieć La ilaha illa Allah, nie ma boga godnego czci poza Allahem (Bogiem), Muhammadan Rasul Allah, Muhammad jest Wysłannikiem Allaha (Boga). Na koniec chcę pogratulować doskonałego i bardzo udanego przygotowania tej konferencji... Zyskałem nie tylko z naukowego i religijnego punktu widzenia, ale także dostałem wielką szansę spotkania wielu znanych naukowców i nawiązania wielu nowych przyjaźni z uczestnikami. Najważniejszą rzeczą, jaką zyskałem przyjeżdżając w to miejsce jest La ilaha illa Allah, Muhammadan Rasul Allah, i to, że zostałem muzułmaninem”.

Po tych wszystkich przykładach, jakie zobaczyliśmy odnośnie naukowych cudów w Świętym Koranie i po tych wszystkich komentarzach naukowców na ten temat, zadajmy sobie następujące pytania:


- Czy może być zbiegiem okoliczności, że wszystkie te ostatnio odkryte informacje naukowe z różnych dziedzin były opisane w Koranie, który został objawiony przed czternastoma wiekami?
- Czy ten Koran mógł być napisany przez Muhammada (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) lub przez jakiegokolwiek innego człowieka?

Jedyna możliwa odpowiedź to taka, że Koran musi być słowem Boga, objawionym przez Niego.



39 Stanowiska wszystkich naukowców wymienionych na tej stronie internetowej zostały ostatni raz zaktualizowane w 1997 r.
40 Sahih Muslim, #2643 i Sahih Al-Buchari, #3208; uwaga: To, co w tym przewodniku jest w <...> jest tłumaczeniem tego, co powiedział Prorok Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim); symbol # użyty w tych przypisach wskazuje na numer hadisu. Hadis jest wiarygodnie przekazaną przez towarzyszy Proroka Muhammada (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) relacją tego, co on powiedział, zrobił lub zaaprobował
41 Sahih Muslim, #2645
42 Prorok Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) był analfabetą. Nie potrafił ani czytać, ani pisać, ale dyktował Koran swoim Towarzyszom i polecił niektórym z nich spisanie go.

OCHRONA KORANU

W imię Boga, Miłosiernego, Litościwego

Bóg polecił Żydom ochraniać ich świętą księgę – Torę. Zatem, odpowiedzialność za przechowanie tych wczesnych pism Boskich spadła na ich współwyznawców, podczas gdy ciężar zachowania Koranu w niezmienionej postaci wziął na Siebie Sam Bóg:
„Zaprawdę, My posłaliśmy napomnienie i My jesteśmy jego stróżami” [Koran 15:9]

Wcześniejsze pisma były księgami Boga tak jak jest nią Koran. Jedyną różnicą jest to, że właściciele tych ksiąg nie spełnili zadania zachowania ich i w ten sposób straciły one swe oryginalne wartości. W przypadku Koranu, ponieważ Bóg wziął na Siebie jego ochronę, dostarczając Swego specjalnego Boskiego wspomożenia, przetrwał on w swej pierwotnej postaci.

Aczkolwiek nie oznacza to, że z nieba zstąpią anioły, by strzec Koranu. Ponieważ życie doczesne jest próbą, realia życia przyszłego – są przed nami ukryte i dlatego anioły nigdy w rzeczywistości nie zstąpią na ziemię w celu ochrony Koranu. Ochrona Koranu dokonuje się na tym świecie, w normalnych, a nie nadzwyczajnych okolicznościach. Tutaj, zadanie to ma być wykonane przez nas – normalne istoty ludzkie i poprzez bieg historii, bez odsłaniania tego, co niewidzialne.

Wydarzenia, jakie miały miejsce w historii ludzkości potwierdzają wypełnienie obietnicy, jaką złożył Bóg – zarówno muzułmanie, jak i nie-muzułmanie, jednostki i społeczności - zostały zatrudnione przez Boga do wykonania tego zadania.
Jeśli chodzi o pierwszych Proroków, nie byli oni w stanie uzyskać wystarczającej liczby wyznawców, stanowiących solidną gwarancją ochrony księgi Boga.

Przykład Proroka Islamu wyraźnie różni się od innych Proroków. Podczas Hadżdżat ul-Łida, Ostatniej Pielgrzymki, którą Prorok odbył dwa i pół miesiąca przed śmiercią, na wzgórzach Arafat towarzyszyło mu sto czterdzieści tysięcy muzułmanów. Stąd można przypuszczać, że u schyłku jego życia liczba wierzących, kobiet i mężczyzn w sumie musiała wynosić około pięciuset tysięcy. Liczba ta jest niezwykle duża, biorąc pod uwagę fakt , iż ludność świata w czasach starożytnych nie była tak liczna jak dziś. Po śmierci Proroka, liczba ta wciąż rosła, kiedy narody, jeden po drugim przyjmowały Islam. W ten sposób powstała ogromna grupa ludzi, jaka nigdy wcześniej nie istniała dla ochrony żadnego z Pism Objawionych.

Kolejnym pomocnym wydarzeniem, był szereg podbojów zarówno wewnątrz, jak i poza Arabią, dzięki któremu muzułmanie stopniowo zdobyli panowanie nad obszernym, zaludnionym terytorium starożytnego świata i ustanowili największe i najpotężniejsze imperium owych czasów. Imperium to, zbyt potężne, by mogła je pokonać inna siła, było w pełni zdolne do ochrony autentyczności Koranu, odpierając wszelkie zaciekłe ataki przez ponad tysiąc lat.

Nadejście ery druku wykluczyło możliwość zniszczenia Koranu, umożliwiając wydrukowanie milionów kopii z jednego rękopisu – rzeczy niewykonalnej w czasach starożytnych, kiedy każda kopia była spisywana ręcznie i oddzielnie. To dlatego jedna kopia do pewnego stopnia różniła się od drugiej. Tak stało się ze wszystkimi starożytnymi księgami.

Jedynie w przypadku Koranu, którego dziesiątki tysięcy kopii zostały spisane ręcznie przed wynalezieniem druku (spośród których duża liczba wciąż dostępna jest w muzeach i księgarniach) – o dziwo, nie było nawet najmniejszej różnicy między jednym manuskryptem a drugim. Jeśli muzułmanie stali się tak czujni i wrażliwi na zachowanie nieskazitelności Koranu, stało się tak ze względu na specjalną pomoc Boga.

Oprócz tego, istniało również inne zrządzenie zainspirowane przez Boga - jedyna w swoim rodzaju metoda zapamiętywania tekstu, którą praktykowano względem Koranu; sposób, którego nigdy wcześniej nie zastosowano do żadnej innej księgi w historii ludzkości. Bóg zainspirował setki tysięcy ludzi do nauki tekstu Koranu na pamięć, od początku do końca.

Od samego początku objawienia Koranu, aż po dzień dzisiejszy, w każdym pokoleniu istniały tysiące ludzi znanych jako ‘hafiz’ (ci, którzy znają na pamięć cały Koran). Historia mówi nam, że nie ma innej księgi, której wyznawcy wykazaliby tak niezwykłą dbałość w zapamiętywaniu jej tekstu. To właśnie ten zwyczaj nauki Koranu na pamięć umożliwił jego zachowanie. Ten unikatowy system został nazwany przez pewnego francuskiego orientalistę „systemem podwójnej kontroli”, – potwierdzania treści jednej kopii z drugą a następnie – ponownego jej sprawdzania z pamięci.

Bóg uczestniczył we wszystkich procesach umożliwiających zachowanie Koranu, które miały miejsce na przestrzeni 1500 lat historii Islamu.
Aczkolwiek Jego wpływ na wydarzenia i ludzi pozostał niezauważalny – dział się ‘zza zasłony’, po to, by ten świat pozostał dla człowieka miejscem próby. W Dniu Sądu Ostatecznego, gdy wszelka rzeczywistość zostanie odsłonięta ludzie zobaczą jak Sam Bóg bezpośrednio ochraniał Koran od samego początku rewolucji islamskiej do nastania ery druku, która poprzez swe bardziej wyszukane metody kopiowania, ułatwiła szybkie rozpowszechnienie Przesłania Bożego.

Kolejną istotną kwestią tego specjalnego Boskiego rozporządzenia o ponadczasowości Koranu jest to, że Bóg wymaga od muzułmanów, by zachowali nie tylko Jego Słowa, ale co równie ważne – ich znaczenia. Podczas gdy próba, jakiej zostali poddani poprzedni ludzie księgi leży w uwiecznieniu dokładnych słów ich pism, prawdziwą próbą dla muzułmańskiej ummy jest zachowanie znaczeń ich Księgi. Jako że poprzednicy muzułmanów nie przeszli pomyślnie swej próby, Sam Bóg wziął na Siebie odpowiedzialność za zachowanie Koranu w nienaruszonej postaci.
Przedmiotem Bożej próby dla muzułmanów jest to, że muszą wykazać, iż nie odejdą od tekstu w jego wyjaśnieniu i interpretacji, zachowawszy wszystko w miejscu wyznaczonym przez Koran. W ich komentarzach, muszą wykazać się największą ostrożnością, by nie dopuścić do jakiejkolwiek zmiany znaczeń treści, gdyż mogłoby to być równoznaczne ze zmianą celu świętego tekstu. Prezentując Koran innym, powinni przekazać dokładnie to, co wyraża, ni mniej ni więcej.

Niepowodzenie muzułmanów jako ludzi Koranu leży w zapomnieniu jego ducha i używaniu Koranu jedynie jako księgi – błogosławieństwa, a nie jako księgi dostarczającej im wskazówki, przewodnictwa. Do degeneracji muzułmanów dochodzi, kiedy ich postępowanie zaczyna odbiegać od podstaw islamu. Do swojej religii, świętej księgi nawiązują jedynie jako do kwestii narodowej dumy. Inni w imię Islamu angażują się w świat „spektaklu, rozrywki”[1]  Wszystkie te działania, nawet jeśli pozwalają oni sobie na nie w imię Koranu i Islamu, są odchyleniem od świętych zasad. Jeśli muzułmanie nie zaprzestaną angażować się w tę działalność, nie będą w stanie uciec przed Gniewem Boga. Jeśli są przekonani, iż zostaną ocaleni dlatego, że nie szczędzili wysiłku, by zachować Słowa Koranu – są w wielkim błędzie. Bóg pociągnie ich do odpowiedzialności za to, że fałszywie tłumaczyli znaczenia tekstu Koranu, tak że stały się nierozpoznawalne.

Jest zrozumiałym, że muzułmanie zostaną ukarani za (wypaczenie - przyp. tłum.) znaczenia tekstu, tak jak ludzie księgi przed nimi zostali ukarani za wypaczenie słów ich pism. To właśnie pod tym względem muzułmanie są ciągle wystawiani na próbę. Zmieniwszy znaczenia Koranu poprzez samozwańcze interpretacje, nie unikną Gniewu Boga tylko dlatego, że nie dokonali żadnych zmian w tekście.

Żaden człowiek nie może zostać poddany próbie, jeśli nie da mu się wolnej woli. Muzułmanie mogą interpretować tekst, ale nie mogą go zmieniać. Trzeba w pełni pojąć fakt, iż kara wymierzona innym ludom księgi za zmianę słów Boskiego tekstu, zostanie wymierzona muzułmanom za zmianę jego znaczenia. Na tym polega miara muzułmanów. Jeśli przez swe samozwańcze interpretacje dokonają zmiany znaczeń świętego pisma, Boska Kara nie zostanie im zaoszczędzona, tylko dlatego, iż nie zmienili jego faktycznych słów. To dlatego próba, jakiej poddawany jest człowiek dotyczy sfery jego woli. Tak więc, skoro nie wolno zmieniać Słów Koranu, muzułmanie mogą jedynie zmienić ich znaczenie. Pod tym względem więc, zostaną wyjątkowo zganieni. I z tego powodu zostaną ukarani.

[1] Tzn. filmy, programy telewizyjne, itd.; to, co rozumie się pod pojęciem ‘show-biznes’ (z ang. show-business – określenie używane dla świata rozrywki, spektaklu; odnosi się do agentów, menedżerów, firm produkcyjnych i dystrybucyjnych, które operują w świecie rozrywki; obejmuje również artystów i wykonawców, którzy w nim pracują. Odnosi się do wszystkich aspektów pokazów, programów (shows) na żywo, od kina poprzez telewizję, teatr, na muzyce skończywszy)-przyp. tłum.

OBALENIE PRÓB DYSKREDYTOWANIA ISLAMU: KORAN

I. CZY KORAN JEST OBJAWIENIEM OD BOGA CZY WYMYSŁEM CZŁOWIEKA?
1. Koran jest Boską Księgą Islamu, zawierającą zasady i prawa religijne, na których opiera się Wiara Islamu, jak również źródłem jej nauk moralnych i etyki. Jeśli zostanie udowodnione, iż Koran jest Objawieniem od Boga, wolnym od wszelkiego fałszu, nie pozostaje nam inna alternatywa, jak tylko w niego uwierzyć. Dlatego już od dawien dawna aż po dzień dzisiejszy, siły wrogie Islamowi starały się uczynić wszystko, co tylko możliwe by wstrząsnąć wiarą w autentyczność i Boskie Pochodzenie Koranu. W przeszłości poganie z Mekki robili wszystko, co było w ich mocy, by rzucić wyzwanie wierzeniu, iż Koran jest Boskim Objawieniem; powiedzieli: „To jest tylko kłamstwo, które on wymyślił, i pomogli mu w tym inni ludzie.”[1] Określili również Koran jako: „(...) baśnie dawnych przodków. On kazał je zapisać dla siebie i są mu recytowane rano i wieczór.”[2] Twierdzili też, że nauczycielem Muhammada był człowiek: „(...) Jego uczy tylko zwykły człowiek.”[3]
Utrzymywali nawet, że Koran był dziełem magika lub księdza, by w ten sposób zaprzeczyć, iż był on Boskim Objawieniem zainspirowanym Muhammadowi, błogosławieństwo i pokój niech będzie z nim, dla poprowadzenia ludzkości.

Wielu orientalistów uprzedzonych do Islamu podtrzymywało fałszywe zarzuty pogan i poczyniło desperackie próby przekonania świata, iż Koran nie jest Boskim Objawieniem, lecz został wymyślony przez Muhammada, błogosławieństwo i pokój niech będą z nim. Powielili oni zarzuty pogan, mimo autentycznych i rozstrzygających dowodów zawartych w Koranie, które im przeczą.
Ponieważ Muhammad był analfabetą, polecił swym towarzyszom by spisywali objawianą mu Boską Inspirację. Gdyby umiał czytać i pisać, nie potrzebowałby nikogo do spisywania objawionych wersetów. Stwierdzenie, iż opierał się on na pismach żydów i chrześcijan recytując Koran jest nie tylko fałszywe, ale i śmieszne, bo jakże mógłby analfabeta czytać, rozumieć i przekazywać wierzenia zawarte w Świętych Księgach innych religii? Jak i gdzie mogłoby się to zdarzyć? Tak fałszywy zarzut nie jest poparty żadnymi faktami ani dowodami.

2. Muhammad, pokój i błogosławieństwo Allaha niech będą z nim, głosił swe przesłanie w Mekce przez trzynaście lat, podczas których między nim a żydami nie było żadnych relacji i fakt ten jest potwierdzony historycznie. Jego kontakty z chrześcijanami również zostały nieproporcjonalnie wyolbrzymione. Przekazano, że w wieku jedenastu lat Muhammad odbył podróż do Syrii wraz z karawaną jego wuja Abdul Muttalib’a. Podczas krótkiego odpoczynku, Muhammad spotkał Bahiri’ego, chrześcijańskiego mnicha i rozmawiał z nim przez chwilę. Jak chłopiec w tym wieku miałby pojąć zasady, normy, nauki i podstawy religii w kilka minut rozmowy z Bahirim? Dlaczego też mnich Bahiri miałby wybrać Muhammada spośród wszystkich, którzy podróżowali w karawanie, by nauczyć go religii chrześcijańskiej? A w dodatku, dlaczego Muhammad czekał trzydzieści lat od jego spotkania z Bahirim zanim zaczął głosić nową wiarę? Taka historia nie jest w żaden sposób wiarygodna.
To doprowadziło orientalistę Huart’a do odrzucenia tej historii i uznania jej za zmyśloną. Potwierdził on, że żaden z arabskich dokumentów i manuskryptów, które zostały zachowane, przestudiowane i opublikowane nie popiera tej fałszywej tezy. Dodał: „Rola, jaką przypisano syryjskiemu mnichowi nie była niczym innym jak wymysłem wyobraźni autora tej historii.” [4]

3. Koran, na równi z Boskimi religiami objawionymi wcześniej, ogłosił, że jest tylko jeden Bóg, Stworzyciel Wszechświata oraz, że wszystkie stworzenia miały ostatecznie do Niego powrócić. Bóg Jedyny jest Źródłem wszystkich Boskich religii, więc nie powinny istnieć sprzeczności w ich podstawowych naukach (przykazaniach). Niemniej jednak, Koran, przeciwstawił się wielu innym wierzeniom rozpowszechnionym wśród wyznawców judaizmu i chrześcijaństwa. Jest to samo w sobie przeciwdowodem dla stwierdzenia, że Muhammad nawiązał do żydowskich i chrześcijańskich źródeł wiary. Gdyby tak było, różnica w tych wierzeniach byłaby nieznaczna i nie dotyczyłaby podstawowych zasad wiary.

4. Żadne inne pismo, ani Święta Księga poza Koranem spisana czternaście wieków temu nie zawiera w swych wersetach faktów naukowych ani zjawisk z zakresu kosmologii i biologii - które wszystkie - odkryto dopiero w latach pięćdziesiątych dwudziestego wieku[5], dzięki rozwojowi wszystkich dziedzin nauki. Niektóre z przykładów to: etapy rozwoju zarodka i płodu w macicy[6], słońce, księżyc, planety, wiatr, deszcz, itd.[7]
Kiedy astronomowie zawiedli w naukowym wyjaśnieniu zjawisk, przyznali, że były one wynikiem “Boskiej ręki”; gdzie więc Prorok Muhammad, będąc analfabetą mógłby zdobyć tak wysoko zaawansowaną naukową informację? Niemożliwym jest twierdzenie, że jego źródłami w tych zagadnieniach były Pisma chrześcijan i żydów, kiedy nie nawiązują one do żadnego z nich. Jedyny źródłem zainspirowanych wersetów Koranu był niewątpliwie i jedynie Bóg Wszechmogący, Stworzyciel Wszechświata i w żadnym wypadku nie mogło to być źródło pochodzące od ludzi.


II. CZY KORAN ZOSTAŁ WYMYŚLONY NA PODSTAWIE POPRZEDNICH PISM?

1. Gdyby Koran został wymyślony na podstawie pism objawionych wcześniej, przeciwnicy Muhammada nie zignorowaliby tego i nie pozostali w milczeniu. Niewątpliwie skorzystaliby z okazji by oskarżyć go pod tym względem. Wszystkie stwierdzenia, jakie wysuwali były bezpodstawne i pozbawione dowodów. Sam Koran wspomniał o nich i wskazał błędność tych twierdzeń, jak zresztą wcześniej wspomnieliśmy w powyższym rozdziale.

2. Koran zawiera wiele praw, wskazówek i nakazów, które nie istniały w poprzednich pismach. Na dodatek, oprócz proroctw, które się spełniły, Koran zawiera szczegółowe relacje o wcześniejszych pokoleniach. Przykładem tego jest ostateczne rozwiązanie konfliktu między Rzymianami a Persami - wydarzenia, które nie były znane Muhammadowi, jego ludziom ani wyznawcom judaizmu i chrześcijaństwa.

3. Koran ponaglał ludzi do zdobywania wiedzy i namawiał do poszanowania ludzkiego umysłu i intelektu. Dlatego też, opierając się na nowych naukach i zasadach Islamu, muzułmanie zdołali w krótkim okresie czasu stworzyć cywilizację, która zastąpiła poprzednią i kwitła przez wiele wieków. Gdyby Koran był kompilacją poprzednich Boskich religii, dlaczego więc religie te nie głosiły wspomnianych wcześniej zasad i nauk i dlaczego nie odegrały roli, jaką odegrał Islam?

4. Koran to Księga o spójnym i elokwentnym stylu. Gdyby był kompilacją innych pism, byłby niesystematyczny, pełny sprzeczności i niespójny ze względu na kilka rzekomych źródeł. Ponadto, Koran zawsze zwraca się do rozsądku i rozumu człowieka i nie zawiera fabuł ani mitów. Opiera się na jasnych dowodach oraz faktach i tego samego wymaga od swoich przeciwników: „Przynieście więc wasz dowód,jeśli mówicie prawdę!”[8]. Takie podejście jest całkowicie nowe i nie istnieje w żadnym z poprzednich pism.

5. Oczywistym jest, iż Islam całkowicie odrzucił złe wierzenia pogan, ich sposób życia i brutalne tradycje. Zastąpił to wszystko prawdziwą wiarą i życiem pełnym wartości i cnót. Gdzież więc jest ta prawdziwa pogańska kultura, o której adaptację z pogaństwa epoki przed Islamem fałszywie oskarżono Islam?

III. CZY PRAWDĄ JEST, ŻE KORAN NIE WPROWADZIŁ ŻADNYCH NOWYCH NAUK I ZASAD?

Uzupełniając wcześniejsze obalenie drugiego zarzutu wobec Koranu, można dodać:

1. Koran poinformował o faktach całkowicie nieznanych ludziom Księgi. Na przykład, mówi o historii Zakarija (Zachariasza - przyp. tłum.), o narodzinach Dziewicy Maryi oraz o opiece nad nią. Koran poświęca również cały rozdział Dziewicy Maryi, co nie ma miejsca w Nowym Testamencie. Gdzież miałby Prorok Muhammad zdobyć znajomość tych faktów?

2. W Księdze Wyjścia znajdziemy relację, która mówi, że córka Faraona zaadoptowała Mojżesza jako niemowlę, podczas gdy Koran mówi, iż uczyniła to żona Faraona. W tej samej Księdze czytamy również: „I zdjął cały lud złote kolczyki, które miał w uszach i zniósł je do Aarona. A wziąwszy je z ich rąk nakazał je przetopić i uczynić z tego posąg cielca ulany z metalu.”[9] – posąg cielca, którego zaczęli czcić żydzi, natomiast Koran stwierdza, iż to Samiri był winnym tego i uniewinnia Aarona.[10]

3. Gdyby Koran pochodził od Świętych Ksiąg żydów i chrześcijan, dlaczego więc Islam odrzuca doktrynę Trójcy, która ma fundamentalne znaczenie dla wiary chrześcijańskiej? Dlaczego Islam odrzuca również wiarę w ukrzyżowanie Chrystusa, odkupienie, grzech pierworodny i boskość Chrystusa? [11]

4. Koran przedstawia Proroków Boga jako ludzi idealnych w swej moralności i cnotach, podczas gdy Stary Testament głosi, iż niektórzy z nich popełnili grzechy, co jest sprzeczne z głębokim szacunkiem przyznanym im przez Islam.

5. Praktyki religijne zalecone w Koranie takie jak: modlitwa, post, jałmużna i pielgrzymka do Mekki, razem ze wskazówkami i naukami ustanowionymi odnośnie sposobu wykonywania każdej z nich, to kwestie, które nie mają sobie podobnych i nie zostały wspomniane w żadnej innej religii. Pięć codziennych modlitw wykonuje się o określonej porze dnia, w określony sposób, wraz z recytacją pewnych określonych wersetów Koranu. Post pociąga z sobą całkowitą abstynencję od jedzenia, picia i pożądania fizycznego od świtu do zachodu słońca. Jałmużnę składa się w różnych ilościach i na różne sposoby. Pielgrzymka polega na okrążeniu Kaby, wielkim zgromadzeniu na Górze Arafat, pokonaniu siedem razy odległości dzielącej Al Safaa i Al Marwa oraz rzucanie kamieniami w szatana. To są praktyki religijne specyficzne dla Islamu. Która religia miałaby być ich źródłem?


IV. CZY PROCES ZESTWIENIA KORANU RZUCIŁ CIEŃ WĄTPLIWOŚCI NA AUTENTYCZNOŚĆ JEGO TEKSTU?

1. Prorok wybrał skrybów spośród swoich Towarzyszy, którzy spisywali wszystko, co zostało mu objawione z Boskiego Objawienia zaraz po tym, jak następowało objawienie. Spisywali na tym, co było dostępne: drewno, kawałki skóry, kamienie, płaskie kości, pergaminy. Według wiarygodnych źródeł było dwudziestu dziewięciu skrybów, spośród których najbardziej znani to Czterej Prawi Kalifowie: Abu Bakr, Omar, Othman i ‘Ali, wraz z Muawija, Al Zubajr Bin Alawwam, Sa’id bin Al ‘As, Amr bin Al’ As, Ubaj bin Ka’b i Zajd bin Thabit.

2. Oprócz skrybów, którzy spisali zainspirowane objawione wersety Koranu, byli inni, którzy znali Objawienie na pamięć. Ta piękna tradycja kontynuowała przez wieki i zachowała się aż po dziś dzień. Za czasów Proroka setki muzułmanów znało Koran na pamięć i specjalizowało się w jego recytacji. Prorok oznajmił, iż każdego roku podczas miesiąca Ramadan powtarzał całą recytację Koranu w obecności Anioła Gabriela, a podczas ostatniego Ramadanu przed śmiercią uczynił dwa razy. Koran został uporządkowany w swej ostatecznej postaci zgodnie z instrukcjami Proroka i każdy werset został umieszczony dokładnie tak jak polecił.

3. Rok po śmierci Proroka, siedemdziesięciu uczonych mężczyzn, którzy znali Koran na pamięć poległo w Bitwie pod Al Jamama przeciwko Musajlima Kłamcy. Omar bin Al Khattab doradził kalifowi Abu Bakr’owi, by zlecił Zajd’owi Bin Thabit – jednemu ze skrybów, zebranie dokumentów, na których spisano Koran i zapisanie ich w jednej kompletnej kopii, do której można by się łatwo odnieść. Następnie, ustanowiono zasadę, iż rękopisy uznane za autentyczne miały być przyjęte, a te uznane za nieautentyczne – odrzucone. Autentyczne rękopisy to te, które zostały podyktowane przez Proroka Muhammada, jak również poświadczone przez dwie osoby. Oczywiście, Towarzysze Proroka, którzy znali Koran na pamięć odegrali bardzo ważną rolę w tym procesie. Kiedy Zajd bin Thabit zakończył misję utrwalenia na piśmie całego Koranu, przedstawił ową kopię Abu Bakr’owi, a ten zaś przed śmiercią - Omarowi Bin Khattab’owi, który później przekazał ją swej córce Hafsie.

4. Podczas kalifatu Othmana bin Affan, utworzono komitet czterech skrybów łącznie z Zajd bin Thabit. Odpisali oni pięć kopii z oryginalnego rękopisu zachowanego przez Hafsę, Matkę Wiernych. Jedną z nich wysłano do Mekki, drugą do Medyny i trzecią do Basry. Kopie czwarta i piąta zostały posłane do Damaszku i Kufy. Ci czterej pilni i dokładni skrybowie przepisali oryginalny i autentyczny rękopis i sprawdzili zgodność z tym, co uczeni mężczyźni z czasów Proroka nauczyli się na pamięć. To jest Mushaf, Święta Księga Koranu, której od tamtych czasów używa się w całym muzułmańskim świecie.

5. Odkąd Koran został spisany po raz pierwszy ponad czternaście wieków temu, do dziś nikt nigdy nie zakwestionował jego autentyczności. Fakt ten został potwierdzony przez wielu orientalistów pośród których znajdują się Loblois, Muir i współczesny niemiecki orientalista Rudi Paret, który we wstępie tłumaczenia Koranu napisał: “Nie istnieje żaden powód, aby twierdzić, iż jakikolwiek werset Koranu mógłby być przypisany innej osobie poza Muhammadem.”[12] Miał on na myśli, iż po śmierci Muhammada nikt nie wprowadził żadnej zmiany w Koranie, ani poprzez dodanie ani poprzez usunięcie choćby jednego słowa.[13]
Nigdy nie przedstawiono żadnego dowodu, który podważyłby lub zaprzeczył autentyczności rękopisu zestawionego w czasach kalifatu Othman’a bin Affan. Gdyby którykolwiek z Towarzyszy Proroka miał w posiadaniu inny rękopis, przedłożyłby je i ustalonoby autoryzowaną kopię. Takie stwierdzenie nigdy nie miało miejsca w historii Islamu i nawet sekty uważane za odszczepieńców, jak współcześni Ahmadyci, aprobują tę samą kopię Koranu.

Przypisy:
[1] Koran [25:4]
[2] Koran [25:5]
[3] Koran [16:103]
[4] Diraz, Muhammed Abdullah .Ph.D. “An introduction to the Quran.” Przypisy, str.35; Dar Al Qalam. Kuweit.1971. (Książka ta jest jedną z dwóch naukowych prac zaprezentowanych we Francji, na Uniwersytecie w Paryżu, 1947).
[5] Bokai, Morris: “The Quran, the Torah, the Gospel and science. A study of the Holy books in the light recent progress in Science.”; Wydawnictwo Dar Al Ma’ arif, 1978
[6] [Koran, 23:14] Proces przemiany spermy w postać człowieka.
[7] [Koran, 25:61] Rozmieszczenie gwiazd, słońca, księżyca.
[8] [Koran 27:66]
[9] „Biblia Tysiąclecia”: Stary Testament, Księga Wyjścia, 31:3-4; czyt. również: Księga Wyjścia, 31:1-7
[10] Koran [20:83-86]
[11] Zakzouk , M. Hamdy : „Islam in mirror of Western Thought”, Str. 76, 77 i 85. Dar Al Fikr Al Araby, 1994
[12] Diraz Muhammad Abdullah, ph.D. : “An introduction to the Quran”, str. 38; Rudi Paret : „Der Koran Ubersetzung.” Stuttgart, 1980, str.5.
[13] Diraz Muhammad Abdullah, ph.D. : “An introduction to the Quran”, str. 38; Rudi Paret : “Der Koran Ubersetzung.” Stuttgart, 1980, str.5.

KORAN - CUD PROROKA

Wszystkim Prorokom został dany jakiś cud – znak. Cudem Proroka Islamu jest Koran. Proroctwo Muhammada (pokój z nim) miało obowiązywać aż do Dnia Ostatecznego. Jego cud miał być bezwarunkowo tym, który przetrwa na wieki.  Koran został dany Prorokowi jako jego ponadczasowy cud. Jego nieprzyjaciele zażądali cudów podobnych do tych, które uczynili poprzedni Prorocy, jednakże  Koran oznajmia, że takie cuda nie nastąpią:
[Koran 17:59] {Od wysłania znaków mogłoby powstrzymać Nas jedynie to, iż przodkowie uznali je za kłamstwo. I tak daliśmy ludowi Tamud wielbłądzicę, jako jasny znak, lecz oni postąpili z nią niesprawiedliwie. My posyłamy Nasze znaki tylko po to, by przestraszyć.}

Koran  nakazał Prorokowi, by głosił:
 [Koran 6:35] {A jeśli ich odwracanie się jest dla ciebie uciążliwe, to gdybyś potrafił poszukać dziury w ziemi albo drabiny do nieba i mógł przynieść im jakiś znak... Lecz gdyby zechciał Bóg, to zebrałby ich, z pewnością, na drodze prostej. Nie bądź więc między nieświadomymi!}

Zamiast tego, to objawiona Księga Allaha została zesłana Prorokowi jako cud:
[Koran 29:50-51] {Oni mówią: "Dlaczego nie zostały mu zesłane znaki od jego Pana?" Powiedz: "Znaki są jedynie u Boga, a ja jestem tylko jawnie ostrzegającym!" Czy im nie wystarczy, że zesłaliśmy tobie Księgę, która im jest recytowana? Zaprawdę, w tym jest miłosierdzie i napomnienie dla ludzi, którzy wierzą.}

Cudowna natura Koranu ma wiele różnych aspektów. Skupimy się na trzech z nich:
1. Język Koranu – arabski – w przeciwieństwie do innych międzynarodowych języków, przetrwał wieki jako żywa forma komunikacji, aż po dzień dzisiejszy.
2. Koran jest jedynym spośród objawionych pism, którego tekst przetrwał nienaruszony - w swej oryginalnej postaci.
3. Koran rzucił wyzwanie tym, którzy w niego wątpią, by napisali księgę podobną do niego. Nikt nie był w stanie podjąć się tego wyzwania i stworzyć czegoś, co można by porównać do Księgi Allaha.



ARABSKI – JĘZYK KORANU
Języki, w których zostały objawione wszystkie starożytne pisma, zostały zamknięte w archiwum historii. Jedynym wyjątkiem jest język arabski, język Koranu, którego do dziś używa się na świecie. Miliony ludzi wciąż mówią i piszą w języku, w którym Koran został objawiony ok. 1500 lat temu. Jest to niezbity dowód na cudowność natury Koranu, albowiem żadna inna księga w historii nie była w stanie odnieść takiego wpływu na swój język. Żadna inna księga nie zdołała ukształtować całego języka zgodnie ze swoim własnym stylem i utrzymać go w takiej formie przez stulecia.

Weźmy na przykład Ewangelię (Indżil) znaną jako Nowy Testament, której najstarsza kopia, jaka istnieje, jest w języku greckim, a nie aramejskim – którym, jak sądzi się mówił Jezus. To oznacza, że posiadamy jedynie przetłumaczone sprawozdanie z tego, co Prorok Jezus powiedział i uczynił; a do tego pisane starożytną greką, która znacznie różni się od współczesnego języka greckiego. Pod koniec XIX w. język grecki tak bardzo się zmienił, że znaczenie co najmniej 550 (pięciuset pięćdziesięciu) słów z Nowego Testamentu – ok. 12% całego tekstu – było nieznane. W tym czasie niemiecki ekspert, Adolf Diessman odkrył kilka starożytnych zwoi w Egipcie. Wynikało z nich, że biblijna greka była w rzeczywistości potoczną wersją klasycznej postaci tego języka. Językiem tym posługiwano się w Palestynie w I w. n. e. Diessmanowi udało się nadać znaczenie niektórym nieznanym słowom, ale pozostało 50 (pięćdziesiąt) słów, których znaczenie jest wciąż pozostaje zagadką.[1]

Ernest Renan (1823 – 1894) przeprowadził obszerne badania języków semickich. Napisał książkę o ich słownictwie, w której tak wypowiada się o języku arabskim: “Język arabski jest najbardziej zadziwiającym przypadkiem (wydarzeniem) w historii ludzkości. Nieznany podczas okresu klasycznego, nagle wyłonił się jako kompletny język. Po tym nie uległ żadnym znaczącym zmianom, więc nie można wyznaczyć wczesnego lub późnego okresu dla tego języka. Dziś jest taki sam, jak wtedy, kiedy się pojawił.”
Uznając ten „najbardziej zadziwiający przypadek (wydarzenie) w historii ludzkości”, Renan – francuski orientalista, w rzeczywistości uznaje cudowną naturę Koran u. To właśnie niezwykły styl literacki  Koranu sprawił, że język arabski uchował się od zmian, którym uległy inne języki. Chrześcijanin Jurgi Zajdan (1861- 1914) jest jednym z uczonych, którzy uznali ten fakt. W swej książce o literaturze arabskiej pisze: „Żadna księga religijna nie miała takiego wpływu na język, w którym jest napisana, jak Koran miał na literaturę arabską.”

Języki świata tak bardzo się zmieniły na przestrzeni wieków, że żaden ekspert od jakiegokolwiek języka współczesnego nie jest w stanie zrozumieć jego starożytnej formy bez pomocy słownika. Istnieją dwie główne przyczyny zmian, jakim uległy języki: przewrót w porządku społecznym narodów i rozwój literatury poszczególnych języków. Przez stulecia te dwa czynniki oddziaływały na arabski tak samo, jak na inne języki. Różnica polega na tym, że w przypadku arabskiego - nie zdołały zmienić jego struktury. Arabski, którego się używa dziś jest tym samym, którego używano w Mekce, kiedy został objawiony Koran. „Iliada” Homera (850 r.p.n.e), „Ramayan” Tulsi Dasa (1623 r.) i dramaty Szekspira (1564-1616) są uznane za arcydzieła w ich językach. Były czytane i – w przypadku Ramayan i sztuk Szekspira – stale wystawiane od momentu ich powstania aż po dzień dzisiejszy. Jednak ani ich wartość literacka, ani ich forma nie były w stanie zapobiec zmianie języków w których zostały napisane. Greka Homera, sanskryt Tulsi Dasa, a nawet angielszczyzna Szekspira są dziś językami klasycznymi, a nie współczesnymi.
Koran jest jedyną Księgą, która ukształtowała język i zdołała go utrzymać w tej samej postaci przez wieki. W krajach arabskich było kilka przewrotów intelektualnych i politycznych, lecz język arabski zachował się takim, jakim był kiedy został objawiony Koran. Żadna zmiana w arabskim ładzie społecznym nie była w stanie zmienić języka arabskiego. Fakt ten jest jasnym znakiem, iż Koran pochodzi z nadprzyrodzonego źródła. Wystarczy popatrzeć na historię ostatnich 1500 (tysiąc pięciuset) lat, by dostrzec cudowną naturę Księgi objawionej Prorokowi Muhammadowi.


PRZEWROTY SPOŁECZNE
Na przykładzie łaciny widzimy, jak przewroty w społeczeństwie wpływają na język. Mimo, iż w późniejszym okresie Włochy stały się ośrodkiem łaciny, język ten nie jest z pochodzenia wytworem tego kraju. Około XII w. p. n. e, w epoce żelaza, wiele plemion z Europy środkowej rozprzestrzeniło się na otaczające ziemie. Niektóre z nich, szczególnie plemiona alpejskie, przybyły do Włoch i osiedliły się w Rzymie i w jego okolicach. Ich język zmieszał się z językiem Rzymu i w ten sposób powstała łacina. W III w. p. n. e. Lubus Andronicus przetłumaczył na łacinę kilka greckich opowiadań i dramatów i tak łacina stała się językiem oficjalnym. Dodatkowo siłę łaciny umocniło późniejsze rozprzestrzenienie się chrześcijaństwa. Dzięki poparciu instytucji religijnych i politycznych, jak również sił społecznych i gospodarczych, łacina rozprzestrzeniała się i objęła całą starożytną Europę. Prym, jaki wiodła łacina osiągnął apogeum w czasach Św. Augustyna i przez całe Średniowiecze uznawano ją za główny język międzynarodowy.

VIII wiek był epoką ekspansji muzułmanów i islamu. Rzymianie byli zmuszeni szukać schronienia w Konstantynopolu, który był stolicą wschodniej części Imperium do 1453 r., kiedy Konstantynopol zajęli Turcy i wygnali Rzymian z ich ostatniej twierdzy. Schyłek Imperium Rzymskiego pozwolił rozwinąć się kilku lokalnym językom, w szczególności francuskiemu, hiszpańskiemu, włoskiemu i portugalskiemu. Łacina wywarła na nie silny wpływ, będąc językiem od którego wszystkie pochodzą, ale jako taka przetrwała jedynie jako oficjalny język Kościoła Rzymsko-Katolickiego. Nie będąc już językiem żywym, łacina ostatecznie stała się obiektem zainteresowania z punktu widzenia historycznego, aczkolwiek wciąż dostarczała podstaw językowych dla słownictwa technicznego, prawnego i naukowego. Na przykład, bez dobrej znajomości łaciny nie można przeczytać dzieła Newtona pt. „Zasady matematyczne filozofii naturalnej”[2] w oryginale.

Każdy język klasyczny podążał tą samą ścieżką, ulegając przeobrażeniom pod wpływem zmian społecznych, w wyniku których język oryginalny ustępował innemu, całkowicie przekształconemu. Integracja etniczna, rewolucje polityczne i konflikty kulturowe zawsze pozostawiały głęboki ślad na językach ludności, której dotknęły. Czynniki te oddziaływały również na język arabski przez ostatnie 1500 lat, lecz o dziwo pozostał on nietknięty. Tę niezwykłą elastyczność język arabski w całości zawdzięcza cudownemu „zaklęciu, które rzucił na niego
Koran.”
Po tym, jak został objawiony islam, Arabowie osiedlili się na wielu terenach Afryki i Azji, gdzie – oprócz arabskiego - mówiono innymi językami. Jednakże ich mieszanie się z innymi rasami nie wywarło żadnego wpływu na język arabski – zachował się on w swej oryginalnej postaci. Były również przypadki ludzi, którzy zaczęli posługiwać się wyłącznie językiem arabskim tak, jak np. plemiona żydowskie, które opuściły Syrię w 70 r. n.e. i osiedliły się w Medynie. Nawiązawszy tam kontakt z arabsko-języcznym plemieniem ‘Amaliqa przyjęli arabski jako swój język, choć arabski, którym się posługiwali różnił się od powszechnego arabskiego, zachowując silne naleciałości hebrajskie.
Już w pierwszym stuleciu po objawieniu Koranu, język arabski został wystawiony na działanie pewnych czynników, które zmuszają język do radykalnych zmian. Miało to miejsce, kiedy islam rozprzestrzenił się wśród różnych plemion arabskich, które zaczęły się gromadzić w większych miastach muzułmańskich. Intonacja i akcent różniły się w zależności od plemienia tak bardzo, że Abu ‘Amr Ibn Al-Ula stwierdził: „Plemię Himjar nie mówi naszym językiem. Ich słownictwo całkiem różni się od naszego.”
Pewnego razu ‘Umar Ibn Al-Khattab usłyszał jak pewien Arab recytuje Koran i przyprowadził go do Proroka. Arab ten wymawiał słowa Koranu w tak dziwny sposób, że ‘Umar nie był w stanie się domyślić, którą część Księgi Allaha ów człowiek recytował. Innym razem Prorok przemówił do delegacji jednego z plemion arabskich w ich własnym dialekcie. ‘Alemu wydało się , że Prorok mówił w obcym języku.
Główna przyczyną tych różnic była różnorodność akcentu. Na przykład, członkowie plemienia Banu Tamiim, które zamieszkiwało wschodnią część Nadżd, nie byli w stanie wymówić litery ‘dż’ (dżim ) i wymawiali je jako ‘j’. Słowo ‘masdżid’ (meczet) wymawiali jako ‘masjid’, a zamiast ‘szadżarat’ (drzewa) mówili ‘szajarat’. Literę ‘q’ (qaf ) wymawiali jako ‘dż’, więc zamiast słowa ‘tariiq’ (droga) mówili ‘tariidż’, słowo ‘sadiq’ (przyjaciel) brzmiało ‘sadidż’, słowo ‘qadr’ (wartość) – ‘dżadr’, a słowo ‘qasim’ (rozprowadzający) – ‘dżasim’. Zgodnie z utartymi wzorcami językowymi, łączenie się plemion o tak różnorodnych dialektach powinno zapoczątkować nowy proces zmian w języku arabskim, lecz nigdy to nie nastąpiło. Najwyższa elokwencja języka Koranu ustrzegła arabski od jakichkolwiek przemian tego typu. Dr Ahmad Hasan Zajjat tak tłumaczy, co się zdarzyło zamiast nich: „Po objawieniu islamu, język arabski nie pozostał językiem wyłącznie jednego narodu. Stał się językiem wszystkich, którzy przyjęli wiarę (islam).”

Potem ci Arabowie – muzułmanie opuścili swą ojczystą ziemię, podbijając tereny rozciągające się od Kaszghar na wschodzie, po Gibraltar na zachodzie. Perski, koptyjski, berberyjski, hebrajski, grecki, łacina, aramejski i syriacki[3] to języki, którymi posługiwały się narody, z którymi się zetknęli. Niektóre były bardziej zaawansowane pod względem politycznym i kulturalnym od Arabów. Irak – bastion starożytnej cywilizacji i centrum kulturowe wybitnych plemion, był jednym z krajów, do których wkroczyli. Zmieszali się z Irańczykami, władcami jednego z największych imperiów świata. Wysoko zaawansowana cywilizacja Rzymian i rozprzestrzeniająca się religia chrześcijańska to dwie siły, z którymi się zderzyli. Pośród krajów, które zajęli znalazła się Syria, gdzie plemiona Fenicjan, Ghassanidów, Greków, Egipcjan i Kananejczyków pozostawiły po sobie wspaniałe tradycje w literaturze i etyce. Potem Egipt stał się miejscem zetknięcia filozofii wschodu i zachodu. Te czynniki były bardziej niż wystarczające, by przekształcić język arabski tak, jak stało się z innymi językami wystawionymi na podobne oddziaływanie. Aczkolwiek
Koran, księga doskonała pod każdym względem, uniemożliwił ten proces i sprawił, że żadnej sile nie udało się zmienić języka w którym został spisany.
Na skutek ekspansji islamu, arabski nie należał już tylko do jednego narodu. Stał się językiem wielu narodów i ras. Kiedy ‘adżamis’ (nie Arabowie) z Azji i Afryki przyjęli islam, stopniowo przyjęli też arabski, jako swój język. Oczywistym jest, że konwertyci nie władali językiem tak biegle, jak Arabowie. Z czasem Arabowie ulegli wpływom języka, którym posługiwali się ich nowi współwyznawcy. (Mówiony) Język arabski zaczął podupadać co szczególnie dało się zauważyć języka arabskiego dała się szczególnie zauważyć w wielkich, kosmopolitycznych miastach, gdzie mieszanie się ras było dużo bardziej intensywne. Z początku, jedynie przeciętni obywatele nie przywiązywali wagi do wyszukanych form językowych. Aczkolwiek nie uniknęła tego również elita kulturalna. Pewnego razu na dwór Zijada ibn Umajja przyszedł mężczyzna, skarżąc się: „Nasi ojcowie zmarli i zostawili małe dzieci.” – używając słów ‘ojcowie’ i ‘dzieci’ w niewłaściwym przypadku gramatycznym. Błędy tego typu stały się zjawiskiem powszechnym, a mimo to język arabski pozostał w zasadzie niezmieniony. Chroniony przez niezrównaną elokwencję Koranu, arabski mówiony nie zdołał naruszyć wersji pisanej, jak gdyby była ona odlewem z formy – Koranu.
Aby udowodnić cudowny charakter Koranu, wystarczy spojrzeć na wszystkie dramatyczne doświadczenia, jakich doznał arabski przez ostatnie 1500 lat. Gdyby nie ochraniające „skrzydło” Koranu, język ten z pewnością uległby zmianom. Niedościgniony model, jaki ustanowił Koran, pozostał stałym kryterium klasycznego języka arabskiego.
Upadek czysto-arabskiej dynastii Umajjadów w II w. po Hidżra[4] zagroził językowi arabskiemu. Wspierając arabski nacjonalizm, doprowadzili promocję języka arabskiego i jego literatury niemalże do punktu stronniczości. Ich stolica znajdowała się w Damaszku – sercu krajów arabskich.
Wsparcie ze strony Irańczyków umożliwiło przejęcie władzy Abbasydom i wywarło ogromny wpływ na ich rządy. Oddziaływanie to sprawiło, że stolica została przeniesiona do Bagdadu - na granicy z Persją. Abbasydzi dali Irańczykom wolną rękę w sprawach rządu, lecz z góry patrzyli na Arabów i ich cywilizację, dokładając starań, by ich osłabić, w przeciwieństwie do swoich poprzedników – Umajjadów, którzy zawsze przyznawali Arabom wysokie stanowiska. Wraz z zanikiem pro-arabskiej protekcji, Irańczycy, Turcy, Syryjczycy, Bizantyńczycy i Berberowie przejęli kontrolę nad wszystkimi sprawami państwa i społeczeństwa. Małżeństwa między Arabami i nie–Arabami stały się rzeczą powszechną. Wraz z mieszaniem się cywilizacji aryjskiej i semickiej, język i kultura arabska stanęły przed nowym kryzysem. Wnukowie cesarzy i magnatów Persji powstali, by wznowić cywilizację swych przodków.
Te wydarzenia miały ogromny wpływ na język arabski. Stopień, jaki ten wpływ osiągnął w czasach poety Mutanabbi (915-965r.) wyrażają kolejne wiersze: „Budowle Iranu przewyższają wszystkie swym pięknem tak, jak wiosna przewyższa wszystkie pory roku. Arabski młodzieniec udaje się pomiędzy nie; jego twarz, ręce, język, jest obcym pośród nich. Mówią, że Salomon rozmawiał z dżinami. Lecz, gdyby odwiedził Irańczyków, potrzebowałby tłumacza” (Diłan al-Mutanabbi)
Tylko dzięki wielkim walorom literackim Koranu, językowi arabskiemu nie zaszkodziły owe społeczne niepokoje. Język tak jak statek, który po sztormie na wzburzonym morzu, powraca bezpiecznie do swego portu - zawsze powracał do swej podstawowej postaci – z Koranu. 
Podczas panowania kalifa Mutałłakkil (207-247 r. h) duża ilość ‘adżamisów’ – szczególnie Irańczyków i Turków – wkroczyła na arabskie terytorium. W 656 r. h. mongolski wojownik Hulaku Khan splądrował Bagdad. Potem imperium islamskie doznało niepowodzenia, kiedy w 898 r. h. Andaluzja przeszła w ręce chrześcijan. Nie udało się również przetrwać dynastii Fatymidów, sprawującej władzę w Egipcie i Syrii; w 923 r. h. Turcy otomańscy zajęli ich miejsce na szerokim obszarze terytorium arabskiego. Siedzibę islamskiego rządu przeniesiono z Kairu do Konstantynopola, a językiem oficjalnym stał się turecki zamiast arabskiego, który przyswajał pewną ilość obcych słów i wyrażeń. 
Arabski świat spędził 1500 lat pod panowaniem nie arabskich królów (adżami). Perscy, tureccy i mongolscy władcy usiłowali wymazać wszelki ślad języka arabskiego. Palono arabskie księgarnie, niszczono szkoły. Uczeni języka arabskiego popadli w niełaskę. Cesarze otomańscy rozpoczęli kampanię skierowaną przeciwko Arabom, trafnie nazwaną „Tatriik-ul–Arab” („sturczenie Arabów”) przez słynnego reformatora Dżamal–ud–Din Afghani (1838-97). Lecz wszelkie starania okazały się bezskuteczne i nie zdołały zostawić trwałej blizny na języku arabskim. Język i literatura arabska były zawzięcie atakowane przez Tatarów w Bukharze i w Bagdadzie, przez krzyżowców w Palestynie i Syrii, a potem przez Europejczyków w Andaluzji. Zgodnie z tym, co pokazała historia innych języków, owe ataki powinny wystarczyć, by unicestwić język arabski. Można by oczekiwać, że arabski podąży drogą innych języków i połączy się z innymi językami semickimi. I w rzeczy samej, można by stwierdzić, że gdyby arabski nie zderzył się z turecką ignorancją i perskimi uprzedzeniami, po dziś dzień byłby językiem używanym w całym muzułmańskim świecie. Swoje przetrwanie w arabskim świecie zawdzięcza on tylko i wyłącznie cudownemu działaniu Koranu, którego wielkość sprawiła, że ludzie pozostali do niego przywiązani. Zainspirował kilku arabskich uczonych, jak Ibn Manzuur (630-711 r. h.) i Ibn Khaldun (732-808 r. h.) do napisania znakomitych dzieł literackich i naukowych, na przekór ówczesnemu rządowi. 
Wkroczenie Napoleona do Kairu (1798) zapoczątkowało na środkowym wschodzie epokę maszyny drukarskiej. Nauka stała się rzeczą normalną, na porządku dziennym. Język arabski ożył na nowo, aczkolwiek stulecia, w których był poniewierany i maltretowany, zostawiły po sobie ślad: zamiast klasycznego arabskiego, językiem oficjalnym Egiptu i Syrii stała się mieszanka arabskiego i tureckiego.
Sytuacja znów uległa zmianie wraz z zajęciem Egiptu przez Wielką Brytanię w 1882 r. Brytyjczycy usilnie zwalczali język arabski, wprowadzając angielski jako obowiązkowy w szkołach i usuwając inne języki z programu nauczania. Francuzi uczynili to samo na terenach, nad którymi przejęli kontrolę. Ze względu na władze kolonialne, które zmuszały swych poddanych do nauki ich języków, język arabski żył w cieniu angielskiego i francuskiego przed ponad 100 lat. A mimo to zachował swą oryginalną postać. 
Oczywiście, język ten zasymilował nowe słowa np. słowo „dabbaba”, które oznacza ‘czołg’, wcześniej było używane w znaczeniu ‘taran’. Pojawiły się nowe style literackie. Jeśli ktoś napisałby książkę o ludziach, którzy przyjęli Islam, zatytułowałby ją dziś: „Limadha aslamna” („Dlaczego przyjęliśmy Islam”), natomiast w dawnych czasach preferowano tytuły rytmiczne i ozdobne. Język arabski przyjął wiele obcych słów – np. angielskie „doctor” (doktor). Aczkolwiek zmiany te dotknęły tylko warstwy wierzchniej języka. Prawdziwy arabski przetrwał takim, jakim był wieki temu, kiedy został objawiony Koran.


POSTĘP W LITERATURZE:
Od czasu do czasu, na scenie literatury pojawiają się pisarze o wybitnej pozycji. Kiedy to następuje, język, w którym tworzą podlega pewnym zmianom, ponieważ ich arcydzieła wywierają wpływ na powszechny sposób wysławiania się. W ten sposób, języki cały czas przechodzą przez kolejne etapy rozwoju, aż w końcu stają się całkiem odmienne od swojej oryginalnej formy. W przypadku języka arabskiego tak się nie stało. Na samym początku historii arabskiej Koran ustalił wzorzec, którego nic, ani nikt nie jest w stanie przewyższyć. Arabski zachował styl ustalony przez Koran. Nie napisano żadnego arcydzieła, które mogłoby się równać z Koranem; arabski przetrwał jakby odlany z formy Boskiej symfonii.
Weźmy na przykład język angielski. W VII w. był on zwyczajnym, miejscowym dialektem, którego nie używano do wyrażania głębokiej, intelektualnej myśli. Takim utrzymał się przez kolejne 500 lat. Kiedy w 1066 r. Normanowie podbili Anglię i, kiedy ok. 1340 r. przyszedł na świat ojciec języka angielskiego – Geoffrey Chaucer, językiem oficjalnym na dworze był wciąż francuski. Chaucer władał łaciną, francuskim i włoskim - oprócz ojczystego angielskiego. To, wraz z wielkim darem erudycji, jaki posiadał, pozwoliło mu przekształcić język angielski w język akademicki. Według Ernesta Hausera, jego „Opowieści z Canterbury” dostarczyły angielskiemu decydującego bodźca. Chaucer przekształcił dialekt w język, przygotowując drogę dla dalszego postępu w nadchodzącym czasie.

Przez dwieście lat angielscy pisarze trzymali się wytycznych ustalonych przez Chaucera. Kiedy na scenie pojawił się William Szekspir (1558-1625), język angielski zrobił kolejny krok na przód. Poezja i dramaty Szekspira wyznaczyły nowy wzorzec literacki, umożliwiając językowi dalszy rozwój. Epoka oświecenia, która nadeszła dwieście lat później wywarła ogromny wpływ na wszystkie warstwy społeczne. Język został podporządkowany nakazom nauki. Proza stała się bardziej popularna niż poezja; relacje oparte na realiach bardziej popularne niż opowieści. Kierunek ten miał dziesiątki przedstawicieli - poetów i pisarzy, począwszy od Jonathana Swift (1667-1745), skończywszy na T.S. Eliot (1888-1965). Zapoczątkowali oni epokę współczesną literatury angielskiej.
To samo tyczy się innych języków. Wciąż pojawiali się pisarze lub grupy pisarzy, którzy stawali się bardziej popularni niż ich poprzednicy, nadając językowi nowy kierunek. W końcu każdy język ulegał tak znaczącej zmianie, że niemożliwym było zrozumieć jego klasyczną formę bez pomocy słowników i komentarzy. Istnieje tylko jeden wyjątek od tej uniwersalnej tendencji – język arabski.


KORAN - WYZWANIE DLA WĄTPIĄCYCH
Zawarte w Koranie twierdzenie, iż nikt nigdy nie będzie w stanie napisać podobnej księgi, potwierdziło się w całej rozciągłości. Wystarczy spojrzeć na wielokrotne próby stworzenia dzieła równego Koranowi, jakie miały miejsce na przestrzeni wieków. Wszystkie zawiodły. Musailema ibn Habib, Tulaiha ibn Khułailid, Nadhr ibn al Harith, Ibn al Rałandi, Abu al Ala al Mu’arri, Ibn al Muqaffa, Al Mutanabbi, i wielu innych próbowało swych zdolności, by to uczynić, ale ich wysiłki, jak nadzwyczajne nawiązanie Musailema do ‘błogosławienia ciężarnej kobiety przez Boga, wyprowadzając z niej życie, spomiędzy żołądka i membrany zarodka’ – wyglądają śmiesznie, kiedy się je porówna do literackiego dostojeństwa Koranu. Lecz najwspanialsze uzasadnienie dla stwierdzenia zawartego w Koranie, że nikt nie będzie w stanie napisać dzieła takiego, jak on [5], pochodzi od tego, co Ernest Renan nazwał ‘cudem językowym’ języka arabskiego. Podobnie, jak w innych językach, mistrzowie arabskiego – wielcy poeci i pisarze – pojawiali się na przestrzeni wieków. Ale przez 1500 lat od objawienia Koranu, nikt nie zdołał stworzyć dzieła, które by go przewyższyło. Nigdy nie prześcignięto jego wzorca i arabski utrzymał kurs wyznaczony przez Koran. Wpływ Koranu na arabski był taki, jak wpływ pisarzy, którzy stworzyli dzieła o niezrównanej świetności literackiej na początku historii języków. Pozostawiwszy po sobie ślad, żaden pośledni pisarz nie mógł zmienić oblicza języka. Koran – objawiony w języku arabskim, aktualnym do dziś, został odlany ze znakomitej formy literackiej, jakiej nigdy nie widziano ani przed, ani po nim.
Wzbogacając tradycyjne środki wyrazu, Koran utorował drogę popularyzacji języka arabskiego. Dobrym przykładem jest użycie słowa ‘jeden’ (‘ahad’) w surze 112, zatytułowanej Al-Ikhlas (Szczerość Wiary). Wcześniej używano go w dopełniaczu, by powiedzieć np. ‘jeden z nas’, lub jako nazwa ‘pierwszego dnia’ tygodnia – niedzieli lub ‘jałm al ahad’ . Używano go ogólnie przy przeczeniu np. ‘ma dża’ni ahadun’ - ‘nikt nie przyszedł mnie odwiedzić’. Natomiast Koran wprowadził całkowicie nowe zastosowanie słowa ‘ahad’ , używając go jako atrybutu Allaha, Wszechmogącego. Koran wprowadził wiele obcych słów do języka arabskiego np.: słowo ‘istabraq’ z perskiego, ‘qaswara’ z abisyńskiego, ‘sirat’ z greckiego, ‘jamm’ z syryjskiego, ‘ghassaq’ z tureckiego, ‘qistas’ z łaciny, ‘malakut’ z aramejskiego i ‘kafuur’ z hinduskiego. Allah mówi w Koranie:
[Koran 26:60] {Kiedy im się powie: "Wybijajcie pokłony Miłosiernemu (Ar-Rahmān)!", oni mówią: "Cóż to jest ten Miłosierny? Czy my mamy wybijać pokłony na twój rozkaz?" I to tylko powiększa ich niechęć.}

Oznacza to, że słowo ‘rahman’ wprawiło w zakłopotanie bałwochwalców z Mekki. Mówili: „Co to jest ‘rahman’?” Stało się tak dlatego, ponieważ słowo to nie było słowem arabskim i pochodziło z innych języków (w orygn. z języków sabaean[6] i hamiri)
Chrześcijanie z Jemenu i Abisynii nazywali Boga – ‘rahamnan’. Mekkańczycy uznali, że słowo jest obcego pochodzenia, kiedy pojawiło się w Koranie w ‘zarabizowanej formie’ Pytali o znaczenie słowa ‘rahman’, kompletnie nie zdając sobie sprawy z podłoża językowego tego słowa. W Koranie zostało zastosowanych ponad sto nie arabskich słów tego typu, pochodzących z języków tak oddalonych jak perski, łacina, nabatejski, hebrajski, syryjski, koptyjski i wiele innych.
Mimo, iż Koran został objawiony głównie w języku Kurajszytów, są w nim również zawarte słowa używane przez inne plemiona arabskie. ‘Abdullah ibn ‘Abbas - muzułmanin spośród Kurajszytów, był zdumiony, kiedy w Koranie pojawiło się słowo fatir . „Nie wiedziałem, co oznacza wyrażenie „Stwórca (Ten, Który daje początek) nieba i ziemii.”[7] – powiedział. „Potem, usłyszałem, jak jeden Arab powiedział, że ‘dał początek’ studni, kiedy zaczął ją kopać i wtedy zrozumiałem, co znaczy słowo fatir. Abu Hurairah powiedział, że nigdy wcześniej nie słyszał słowa sikkin (nóż), aż usłyszał go w surze Jusuf (Sura 12. Józef). „Zawsze nazywaliśmy nóż – mudija” – rzekł.
Tak, jak Dżalaluddin Sujuti wskazuje w „Al-Itqan”, wymowa wielu słów była różna w zależności od plemienia arabskiego. Koran przyjął niektóre z tych słów i zastosował je w ich najbardziej wyszukanej formie literackiej. Na przykład, Kurajszyci używali słowa ‘ a’ata ’, by powiedzieć ‘on dał’, podczas gdy członkowie plemienia Himjar wymawiali je ‘anta’. Koran używa jednak ‘ a’ata’, nie ‘anta’. Tak samo, jak używa ‘asabi’ zamiast ‘szanatir’, i ‘dhi’b’ zamiast ‘kata’. Aczkolwiek, zdarzały się odstępstwa od ogólnej tendencji do przedkładania słów używanych przez Kurajszytów, jak w zdaniu ‘laialitkum min a’amalikum’ – ‘nic nie zostanie wam ujęte z waszych czynów’ – które pochodzi z dialektu plemienia Bani ‘Abbas.
Poprzez nadanie nowej głębi i piękna starym arabskim słowom i wyrażeniom, Koran ustanowił doskonały wzorzec literacki , którego żaden przyszły pisarz nie mógł ulepszyć, prześcignąć. Poddał on korekcie niektóre metafory, formułując je w sposób bardziej elokwentny, niż kiedykolwiek słyszano. Oto, jak jeden klasyczny arabski poeta opisał ulotność, przemijanie tego świata: „Nawet jeśli cieszy się on długim, bezpiecznym życiem – syn każdej matki, wzniesiony zostanie ku górze w swej trumnie.”
Allah w Koranie wyraził tę samą myśl tymi oto chwytającymi za serce, zwięzłymi słowami:
[Koran 3:185] {Każda dusza zakosztuje śmierci}
Zabójstwa i rabunki stanowiły jeden z najpoważniejszych problemów w dawnej Arabii. Zostały ukute pewne zdania dla wyrażenia myśli, iż tylko zabójstwo mogło położyć kres zabójstwu i w epoce przed Islamem uważano, iż odznaczały się one wysoką elokwencją. Oto jak brzmiało kilka z nich: „Zabić kilku jest jak dać życie całości (wszystkim).” „Zabijaj więcej, by mniej było zabójstw.” „Zabójstwo kładzie kres zabójstwu.” Koran wyraził te myśl słowami:
[Koran 2:179] {W talionie jest dla was życie, o wy obdarzeni rozumem!}
Zanim pojawił się Koran, poezja odgrywała bardzo ważną rolę w języku arabskim, podobnie jak w innych językach świata. Poetyckie wyrażanie myśli zajęło wyniosłe miejsce na arenie literackiej. Niemniej jednak, Koran ominął ten utarty szlak i użył prozy zamiast poezji. To jest samo w sobie dowodem a to, że Koran pochodził od Boga, albowiem, kto w VII wieku n.e. mógłby poza Bogiem -Który zna przyszłość tak jak przeszłość - wybrać prozę a nie poezję – na środek przekazu Boskiej Księgi, która miała się zachować na wieki?
Koran adresowany był do przyszłych pokoleń, a i poezja wkrótce straciła na ważności jako środek przekazu. Również retoryka cieszyła się dużą popularnością przed pojawieniem się Koranu, lecz Koranpo raz pierwszy w historii literatury wprowadził styl realistyczny, zamiast retorycznego. Najbardziej znane wątki, które podejmowano wcześniej to przede wszystkim wyczyny wojskowe i wątek miłosny. W przeciwieństwie do tego, Koran obejmuje dużo szerszy zakres tematów, włącznie z etycznym, prawnym, naukowym, psychologicznym, ekonomicznym, politycznym i historycznym. W pradawnych czasach, parabole były powszechnym środkiem wyrazu. Tutaj, Koran również „wydeptał nową ścieżkę”, przyjmując bardziej bezpośredni sposób wyrazu. Sposób rozumowania użyty w Koranie był także dość odmienny od tego, którego używano w poprzedniej epoce. Podczas gdy dowodem czysto teoretycznym i analogicznym było wszystko to, co świat poznał dotychczas, Koran wprowadził rozumowanie empiryczne i naukowe. A dla uwieńczenia wszystkich tych osiągnięć, Koran wyraził to wszystko poprzez wyszukany styl literacki, który okazał się być nieprzemijającym w nadchodzących czasach.
Starodawne arabskie powiedzenie mówiło: „Najsłodszym wierszem jest ten najbogatszy w kłamstwa.” Koran zmienił to, wprowadzając nowy styl wypowiedzi:
[Koran 55:4] {On nauczył go jasnego wyrażania się.}
- opierający się na prawdziwych zdarzeniach – a nie hipotetycznych fabułach. Od tej pory język arabski podążył za przewodnictwem Koranu. Dokonano zbioru i kompilacji przed-islamskiej literatury arabskiej zachowując język Koranu i jego rozumienie. Powstały rozległe działy nauki, ułatwiające rozumienie Koranu i wyjaśniające zawarte w nim nakazy i zakazy. Nauka gramatyki, składni i etymologii języka arabskiego, jak również teologii, tradycji Islamu i studia nad Koranem –miały na celu pomoc w zrozumieniu przesłania Koranu. Nawet poruszane kwestie z zakresu historii i geografii stanowiły część starań, jakie czynili Arabowie by zrozumieć i praktykować nauki Koranu. Nie istnieje w historii świata podobny przykład księgi, która miałaby tak ogromny wpływ na ludzi (naród) i ich język.
Poprzez rozwój i udoskonalenie języka arabskiego, jakich dokonał Koran – Księga ta stała się najznakomitszym literackim arcydziełem. Każdy kto zna arabski może docenić wyjątkowy i niepowtarzalny charakter stylu Koranu, porównawszy go z jakimkolwiek innym dziełem literatury arabskiej. Koran został napisany stylem Boskim przewyższającym wszystko co ludzie staraliby się osiągnąć.
Rozdział ten zamkniemy anegdotą, która jasno oddaje różnicę pomiędzy dziełem Boga a dziełem człowieka. Zaczerpnięta jest ona z komentarza Koranu autorstwa Szejkha Tantawi – „Al-Dżawahir fi Tafsir Al-Qur’an Al-Karim”
Tantawi pisze: “Dnia 13 czerwca 1932 r. spotkałem Kamila Gilani, egipskiego pisarza, który opowiedział mi zadziwiającą historię. Pewnego dnia był z amerykańskim orientalistą, Finkle, z którym łączyła go głęboko intelektualna więź. „Powiedz, czy wciąż jesteś jednym z tych, którzy uważają Koran za cud?”- wyszeptał Finkle do ucha Gilaniego, a następnie zaczął się śmiać, kpiąc z tego wierzenia. Sądził on, że muzułmanie mogli w to wierzyć tylko poprzez ślepą wiarę i że nie mogło to mieć podstaw w żadnym logicznym ani obiektywnym sposobie rozumowania. Finkle był wyraźnie zadowolony, myśląc, że jego uwaga trafiła do przekonania Gilaniego. Widząc to, Gilani zaczął się śmiać. „Przed wydaniem jakiegokolwiek osądu na temat stylu Koranu” – mówił – „najpierw powinniśmy przyjrzeć się, czy jesteśmy w stanie napisać rzecz do niego podobną. Dopiero kiedy spróbujemy naszych zdolności będziemy w stanie stanowczo stwierdzić, czy ludzie mogą napisać coś, co można by porównać do Koranu, czy nie.
Następnie Gilani zaprosił Finkel’a by wraz z nim spróbował wyrazić w języku arabskim myśl zawartą w Koranie. Myśl, którą do tego wybrał brzmiała: „Piekło jest niezmiernie rozległe.” Finkle zgodził się i obaj mężczyźni usiedli nad kartami papieru , z piórami w rękach. Razem napisali około dwudziestu zdań po arabsku. „Piekło jest ogromnie rozległe.”, “Piekło jest bardziej ogromne niż można sobie wyobrazić.”, „Ludzki umysł nie jest w stanie pojąć ogromu Piekła.”, i jeszcze kilka innych przykładów tego typu - to owoce ich prób. Próbowali dotąd, aż nie przychodziło im do głów żadne inne zdanie, które mogłoby wyrazić tę myśl. Gilani popatrzył na Finkel’a zwycięsko i powiedział: „Po tym, jak zrobiliśmy, co mogliśmy, zobaczmy jak wysoko stoi  Koran ponad wszystkimi dziełami człowieka.” „Co? Czyżby Koran wyraził tę myśl w bardziej elokwentny sposób?” – zdziwił się Finkle. „W porównaniu z  Koranem jesteśmy jak małe dzieci.”- odparł Gilani. Finkle zdumiony zapytał, co mówi Koran. Gilani wyrecytował wersety sury Qaf: 
[Koran 50:30] {Tego Dnia powiemy do Gehenny: "Czy jesteś już zapełniona?" A ona powie: „Czy może być więcej?”}
 Finkle’a zaskoczył ten werset. Zdumiony niedoścignioną elokwencją Koranu, otwarcie przyznał się do porażki. „Miałeś rację, całkowitą rację.” - powiedział. „Otwarcie przyznaję się do porażki.” „ Nic dziwnego, że odkryłeś prawdę, jesteś literatem w pełni świadomym znaczenia stylistyki języka.” – odparł Gilani. Orientalista ten władał biegle językiem angielskim, niemieckim, hebrajskim i arabskim i spędził całe życie studiując literaturę tych języków.[8]

[1] “The Gospels and the Jesus of History”, Xavier Leon-Dufour S.J.
[2] "Philosophiae Naturalis Principia Mathematica"
[3] Język syriacki (syryjski) - dialekt wschodnioaramejski z okolic Edessy. Język liturgii w Kościele malabarskim, chociaż współcześnie wprowadza się do liturgii obrzędy w miejscowym języku malajalam. (przyp. tłum.)
[4] Hidżra – emigracja Wysłannika Allaha z Mekki do Medyny w 622 r. n. e; od tego wydarzenia bierze swój początek kalendarz muzułmański; (przyp. tłum.)
[5] Koran [17:88]
[6] Sabaeans [ang.] był to lud zamieszkujący ziemie dzisiejszego Jemenu w pierwszym tysiącleciu p. n. e. (źródło: www.wikipedia.org)
[7] Koran [35:1]
[8] Szeikh al-Tantawi al-Dżauhari, “Al-Dżawahir fi Tafsiir Al-Qur’an Al-Kariim, Tom 23, str. 111-12