czwartek, 26 grudnia 2013

KORAN - CUD PROROKA

Wszystkim Prorokom został dany jakiś cud – znak. Cudem Proroka Islamu jest Koran. Proroctwo Muhammada (pokój z nim) miało obowiązywać aż do Dnia Ostatecznego. Jego cud miał być bezwarunkowo tym, który przetrwa na wieki.  Koran został dany Prorokowi jako jego ponadczasowy cud. Jego nieprzyjaciele zażądali cudów podobnych do tych, które uczynili poprzedni Prorocy, jednakże  Koran oznajmia, że takie cuda nie nastąpią:
[Koran 17:59] {Od wysłania znaków mogłoby powstrzymać Nas jedynie to, iż przodkowie uznali je za kłamstwo. I tak daliśmy ludowi Tamud wielbłądzicę, jako jasny znak, lecz oni postąpili z nią niesprawiedliwie. My posyłamy Nasze znaki tylko po to, by przestraszyć.}

Koran  nakazał Prorokowi, by głosił:
 [Koran 6:35] {A jeśli ich odwracanie się jest dla ciebie uciążliwe, to gdybyś potrafił poszukać dziury w ziemi albo drabiny do nieba i mógł przynieść im jakiś znak... Lecz gdyby zechciał Bóg, to zebrałby ich, z pewnością, na drodze prostej. Nie bądź więc między nieświadomymi!}

Zamiast tego, to objawiona Księga Allaha została zesłana Prorokowi jako cud:
[Koran 29:50-51] {Oni mówią: "Dlaczego nie zostały mu zesłane znaki od jego Pana?" Powiedz: "Znaki są jedynie u Boga, a ja jestem tylko jawnie ostrzegającym!" Czy im nie wystarczy, że zesłaliśmy tobie Księgę, która im jest recytowana? Zaprawdę, w tym jest miłosierdzie i napomnienie dla ludzi, którzy wierzą.}

Cudowna natura Koranu ma wiele różnych aspektów. Skupimy się na trzech z nich:
1. Język Koranu – arabski – w przeciwieństwie do innych międzynarodowych języków, przetrwał wieki jako żywa forma komunikacji, aż po dzień dzisiejszy.
2. Koran jest jedynym spośród objawionych pism, którego tekst przetrwał nienaruszony - w swej oryginalnej postaci.
3. Koran rzucił wyzwanie tym, którzy w niego wątpią, by napisali księgę podobną do niego. Nikt nie był w stanie podjąć się tego wyzwania i stworzyć czegoś, co można by porównać do Księgi Allaha.



ARABSKI – JĘZYK KORANU
Języki, w których zostały objawione wszystkie starożytne pisma, zostały zamknięte w archiwum historii. Jedynym wyjątkiem jest język arabski, język Koranu, którego do dziś używa się na świecie. Miliony ludzi wciąż mówią i piszą w języku, w którym Koran został objawiony ok. 1500 lat temu. Jest to niezbity dowód na cudowność natury Koranu, albowiem żadna inna księga w historii nie była w stanie odnieść takiego wpływu na swój język. Żadna inna księga nie zdołała ukształtować całego języka zgodnie ze swoim własnym stylem i utrzymać go w takiej formie przez stulecia.

Weźmy na przykład Ewangelię (Indżil) znaną jako Nowy Testament, której najstarsza kopia, jaka istnieje, jest w języku greckim, a nie aramejskim – którym, jak sądzi się mówił Jezus. To oznacza, że posiadamy jedynie przetłumaczone sprawozdanie z tego, co Prorok Jezus powiedział i uczynił; a do tego pisane starożytną greką, która znacznie różni się od współczesnego języka greckiego. Pod koniec XIX w. język grecki tak bardzo się zmienił, że znaczenie co najmniej 550 (pięciuset pięćdziesięciu) słów z Nowego Testamentu – ok. 12% całego tekstu – było nieznane. W tym czasie niemiecki ekspert, Adolf Diessman odkrył kilka starożytnych zwoi w Egipcie. Wynikało z nich, że biblijna greka była w rzeczywistości potoczną wersją klasycznej postaci tego języka. Językiem tym posługiwano się w Palestynie w I w. n. e. Diessmanowi udało się nadać znaczenie niektórym nieznanym słowom, ale pozostało 50 (pięćdziesiąt) słów, których znaczenie jest wciąż pozostaje zagadką.[1]

Ernest Renan (1823 – 1894) przeprowadził obszerne badania języków semickich. Napisał książkę o ich słownictwie, w której tak wypowiada się o języku arabskim: “Język arabski jest najbardziej zadziwiającym przypadkiem (wydarzeniem) w historii ludzkości. Nieznany podczas okresu klasycznego, nagle wyłonił się jako kompletny język. Po tym nie uległ żadnym znaczącym zmianom, więc nie można wyznaczyć wczesnego lub późnego okresu dla tego języka. Dziś jest taki sam, jak wtedy, kiedy się pojawił.”
Uznając ten „najbardziej zadziwiający przypadek (wydarzenie) w historii ludzkości”, Renan – francuski orientalista, w rzeczywistości uznaje cudowną naturę Koran u. To właśnie niezwykły styl literacki  Koranu sprawił, że język arabski uchował się od zmian, którym uległy inne języki. Chrześcijanin Jurgi Zajdan (1861- 1914) jest jednym z uczonych, którzy uznali ten fakt. W swej książce o literaturze arabskiej pisze: „Żadna księga religijna nie miała takiego wpływu na język, w którym jest napisana, jak Koran miał na literaturę arabską.”

Języki świata tak bardzo się zmieniły na przestrzeni wieków, że żaden ekspert od jakiegokolwiek języka współczesnego nie jest w stanie zrozumieć jego starożytnej formy bez pomocy słownika. Istnieją dwie główne przyczyny zmian, jakim uległy języki: przewrót w porządku społecznym narodów i rozwój literatury poszczególnych języków. Przez stulecia te dwa czynniki oddziaływały na arabski tak samo, jak na inne języki. Różnica polega na tym, że w przypadku arabskiego - nie zdołały zmienić jego struktury. Arabski, którego się używa dziś jest tym samym, którego używano w Mekce, kiedy został objawiony Koran. „Iliada” Homera (850 r.p.n.e), „Ramayan” Tulsi Dasa (1623 r.) i dramaty Szekspira (1564-1616) są uznane za arcydzieła w ich językach. Były czytane i – w przypadku Ramayan i sztuk Szekspira – stale wystawiane od momentu ich powstania aż po dzień dzisiejszy. Jednak ani ich wartość literacka, ani ich forma nie były w stanie zapobiec zmianie języków w których zostały napisane. Greka Homera, sanskryt Tulsi Dasa, a nawet angielszczyzna Szekspira są dziś językami klasycznymi, a nie współczesnymi.
Koran jest jedyną Księgą, która ukształtowała język i zdołała go utrzymać w tej samej postaci przez wieki. W krajach arabskich było kilka przewrotów intelektualnych i politycznych, lecz język arabski zachował się takim, jakim był kiedy został objawiony Koran. Żadna zmiana w arabskim ładzie społecznym nie była w stanie zmienić języka arabskiego. Fakt ten jest jasnym znakiem, iż Koran pochodzi z nadprzyrodzonego źródła. Wystarczy popatrzeć na historię ostatnich 1500 (tysiąc pięciuset) lat, by dostrzec cudowną naturę Księgi objawionej Prorokowi Muhammadowi.


PRZEWROTY SPOŁECZNE
Na przykładzie łaciny widzimy, jak przewroty w społeczeństwie wpływają na język. Mimo, iż w późniejszym okresie Włochy stały się ośrodkiem łaciny, język ten nie jest z pochodzenia wytworem tego kraju. Około XII w. p. n. e, w epoce żelaza, wiele plemion z Europy środkowej rozprzestrzeniło się na otaczające ziemie. Niektóre z nich, szczególnie plemiona alpejskie, przybyły do Włoch i osiedliły się w Rzymie i w jego okolicach. Ich język zmieszał się z językiem Rzymu i w ten sposób powstała łacina. W III w. p. n. e. Lubus Andronicus przetłumaczył na łacinę kilka greckich opowiadań i dramatów i tak łacina stała się językiem oficjalnym. Dodatkowo siłę łaciny umocniło późniejsze rozprzestrzenienie się chrześcijaństwa. Dzięki poparciu instytucji religijnych i politycznych, jak również sił społecznych i gospodarczych, łacina rozprzestrzeniała się i objęła całą starożytną Europę. Prym, jaki wiodła łacina osiągnął apogeum w czasach Św. Augustyna i przez całe Średniowiecze uznawano ją za główny język międzynarodowy.

VIII wiek był epoką ekspansji muzułmanów i islamu. Rzymianie byli zmuszeni szukać schronienia w Konstantynopolu, który był stolicą wschodniej części Imperium do 1453 r., kiedy Konstantynopol zajęli Turcy i wygnali Rzymian z ich ostatniej twierdzy. Schyłek Imperium Rzymskiego pozwolił rozwinąć się kilku lokalnym językom, w szczególności francuskiemu, hiszpańskiemu, włoskiemu i portugalskiemu. Łacina wywarła na nie silny wpływ, będąc językiem od którego wszystkie pochodzą, ale jako taka przetrwała jedynie jako oficjalny język Kościoła Rzymsko-Katolickiego. Nie będąc już językiem żywym, łacina ostatecznie stała się obiektem zainteresowania z punktu widzenia historycznego, aczkolwiek wciąż dostarczała podstaw językowych dla słownictwa technicznego, prawnego i naukowego. Na przykład, bez dobrej znajomości łaciny nie można przeczytać dzieła Newtona pt. „Zasady matematyczne filozofii naturalnej”[2] w oryginale.

Każdy język klasyczny podążał tą samą ścieżką, ulegając przeobrażeniom pod wpływem zmian społecznych, w wyniku których język oryginalny ustępował innemu, całkowicie przekształconemu. Integracja etniczna, rewolucje polityczne i konflikty kulturowe zawsze pozostawiały głęboki ślad na językach ludności, której dotknęły. Czynniki te oddziaływały również na język arabski przez ostatnie 1500 lat, lecz o dziwo pozostał on nietknięty. Tę niezwykłą elastyczność język arabski w całości zawdzięcza cudownemu „zaklęciu, które rzucił na niego
Koran.”
Po tym, jak został objawiony islam, Arabowie osiedlili się na wielu terenach Afryki i Azji, gdzie – oprócz arabskiego - mówiono innymi językami. Jednakże ich mieszanie się z innymi rasami nie wywarło żadnego wpływu na język arabski – zachował się on w swej oryginalnej postaci. Były również przypadki ludzi, którzy zaczęli posługiwać się wyłącznie językiem arabskim tak, jak np. plemiona żydowskie, które opuściły Syrię w 70 r. n.e. i osiedliły się w Medynie. Nawiązawszy tam kontakt z arabsko-języcznym plemieniem ‘Amaliqa przyjęli arabski jako swój język, choć arabski, którym się posługiwali różnił się od powszechnego arabskiego, zachowując silne naleciałości hebrajskie.
Już w pierwszym stuleciu po objawieniu Koranu, język arabski został wystawiony na działanie pewnych czynników, które zmuszają język do radykalnych zmian. Miało to miejsce, kiedy islam rozprzestrzenił się wśród różnych plemion arabskich, które zaczęły się gromadzić w większych miastach muzułmańskich. Intonacja i akcent różniły się w zależności od plemienia tak bardzo, że Abu ‘Amr Ibn Al-Ula stwierdził: „Plemię Himjar nie mówi naszym językiem. Ich słownictwo całkiem różni się od naszego.”
Pewnego razu ‘Umar Ibn Al-Khattab usłyszał jak pewien Arab recytuje Koran i przyprowadził go do Proroka. Arab ten wymawiał słowa Koranu w tak dziwny sposób, że ‘Umar nie był w stanie się domyślić, którą część Księgi Allaha ów człowiek recytował. Innym razem Prorok przemówił do delegacji jednego z plemion arabskich w ich własnym dialekcie. ‘Alemu wydało się , że Prorok mówił w obcym języku.
Główna przyczyną tych różnic była różnorodność akcentu. Na przykład, członkowie plemienia Banu Tamiim, które zamieszkiwało wschodnią część Nadżd, nie byli w stanie wymówić litery ‘dż’ (dżim ) i wymawiali je jako ‘j’. Słowo ‘masdżid’ (meczet) wymawiali jako ‘masjid’, a zamiast ‘szadżarat’ (drzewa) mówili ‘szajarat’. Literę ‘q’ (qaf ) wymawiali jako ‘dż’, więc zamiast słowa ‘tariiq’ (droga) mówili ‘tariidż’, słowo ‘sadiq’ (przyjaciel) brzmiało ‘sadidż’, słowo ‘qadr’ (wartość) – ‘dżadr’, a słowo ‘qasim’ (rozprowadzający) – ‘dżasim’. Zgodnie z utartymi wzorcami językowymi, łączenie się plemion o tak różnorodnych dialektach powinno zapoczątkować nowy proces zmian w języku arabskim, lecz nigdy to nie nastąpiło. Najwyższa elokwencja języka Koranu ustrzegła arabski od jakichkolwiek przemian tego typu. Dr Ahmad Hasan Zajjat tak tłumaczy, co się zdarzyło zamiast nich: „Po objawieniu islamu, język arabski nie pozostał językiem wyłącznie jednego narodu. Stał się językiem wszystkich, którzy przyjęli wiarę (islam).”

Potem ci Arabowie – muzułmanie opuścili swą ojczystą ziemię, podbijając tereny rozciągające się od Kaszghar na wschodzie, po Gibraltar na zachodzie. Perski, koptyjski, berberyjski, hebrajski, grecki, łacina, aramejski i syriacki[3] to języki, którymi posługiwały się narody, z którymi się zetknęli. Niektóre były bardziej zaawansowane pod względem politycznym i kulturalnym od Arabów. Irak – bastion starożytnej cywilizacji i centrum kulturowe wybitnych plemion, był jednym z krajów, do których wkroczyli. Zmieszali się z Irańczykami, władcami jednego z największych imperiów świata. Wysoko zaawansowana cywilizacja Rzymian i rozprzestrzeniająca się religia chrześcijańska to dwie siły, z którymi się zderzyli. Pośród krajów, które zajęli znalazła się Syria, gdzie plemiona Fenicjan, Ghassanidów, Greków, Egipcjan i Kananejczyków pozostawiły po sobie wspaniałe tradycje w literaturze i etyce. Potem Egipt stał się miejscem zetknięcia filozofii wschodu i zachodu. Te czynniki były bardziej niż wystarczające, by przekształcić język arabski tak, jak stało się z innymi językami wystawionymi na podobne oddziaływanie. Aczkolwiek
Koran, księga doskonała pod każdym względem, uniemożliwił ten proces i sprawił, że żadnej sile nie udało się zmienić języka w którym został spisany.
Na skutek ekspansji islamu, arabski nie należał już tylko do jednego narodu. Stał się językiem wielu narodów i ras. Kiedy ‘adżamis’ (nie Arabowie) z Azji i Afryki przyjęli islam, stopniowo przyjęli też arabski, jako swój język. Oczywistym jest, że konwertyci nie władali językiem tak biegle, jak Arabowie. Z czasem Arabowie ulegli wpływom języka, którym posługiwali się ich nowi współwyznawcy. (Mówiony) Język arabski zaczął podupadać co szczególnie dało się zauważyć języka arabskiego dała się szczególnie zauważyć w wielkich, kosmopolitycznych miastach, gdzie mieszanie się ras było dużo bardziej intensywne. Z początku, jedynie przeciętni obywatele nie przywiązywali wagi do wyszukanych form językowych. Aczkolwiek nie uniknęła tego również elita kulturalna. Pewnego razu na dwór Zijada ibn Umajja przyszedł mężczyzna, skarżąc się: „Nasi ojcowie zmarli i zostawili małe dzieci.” – używając słów ‘ojcowie’ i ‘dzieci’ w niewłaściwym przypadku gramatycznym. Błędy tego typu stały się zjawiskiem powszechnym, a mimo to język arabski pozostał w zasadzie niezmieniony. Chroniony przez niezrównaną elokwencję Koranu, arabski mówiony nie zdołał naruszyć wersji pisanej, jak gdyby była ona odlewem z formy – Koranu.
Aby udowodnić cudowny charakter Koranu, wystarczy spojrzeć na wszystkie dramatyczne doświadczenia, jakich doznał arabski przez ostatnie 1500 lat. Gdyby nie ochraniające „skrzydło” Koranu, język ten z pewnością uległby zmianom. Niedościgniony model, jaki ustanowił Koran, pozostał stałym kryterium klasycznego języka arabskiego.
Upadek czysto-arabskiej dynastii Umajjadów w II w. po Hidżra[4] zagroził językowi arabskiemu. Wspierając arabski nacjonalizm, doprowadzili promocję języka arabskiego i jego literatury niemalże do punktu stronniczości. Ich stolica znajdowała się w Damaszku – sercu krajów arabskich.
Wsparcie ze strony Irańczyków umożliwiło przejęcie władzy Abbasydom i wywarło ogromny wpływ na ich rządy. Oddziaływanie to sprawiło, że stolica została przeniesiona do Bagdadu - na granicy z Persją. Abbasydzi dali Irańczykom wolną rękę w sprawach rządu, lecz z góry patrzyli na Arabów i ich cywilizację, dokładając starań, by ich osłabić, w przeciwieństwie do swoich poprzedników – Umajjadów, którzy zawsze przyznawali Arabom wysokie stanowiska. Wraz z zanikiem pro-arabskiej protekcji, Irańczycy, Turcy, Syryjczycy, Bizantyńczycy i Berberowie przejęli kontrolę nad wszystkimi sprawami państwa i społeczeństwa. Małżeństwa między Arabami i nie–Arabami stały się rzeczą powszechną. Wraz z mieszaniem się cywilizacji aryjskiej i semickiej, język i kultura arabska stanęły przed nowym kryzysem. Wnukowie cesarzy i magnatów Persji powstali, by wznowić cywilizację swych przodków.
Te wydarzenia miały ogromny wpływ na język arabski. Stopień, jaki ten wpływ osiągnął w czasach poety Mutanabbi (915-965r.) wyrażają kolejne wiersze: „Budowle Iranu przewyższają wszystkie swym pięknem tak, jak wiosna przewyższa wszystkie pory roku. Arabski młodzieniec udaje się pomiędzy nie; jego twarz, ręce, język, jest obcym pośród nich. Mówią, że Salomon rozmawiał z dżinami. Lecz, gdyby odwiedził Irańczyków, potrzebowałby tłumacza” (Diłan al-Mutanabbi)
Tylko dzięki wielkim walorom literackim Koranu, językowi arabskiemu nie zaszkodziły owe społeczne niepokoje. Język tak jak statek, który po sztormie na wzburzonym morzu, powraca bezpiecznie do swego portu - zawsze powracał do swej podstawowej postaci – z Koranu. 
Podczas panowania kalifa Mutałłakkil (207-247 r. h) duża ilość ‘adżamisów’ – szczególnie Irańczyków i Turków – wkroczyła na arabskie terytorium. W 656 r. h. mongolski wojownik Hulaku Khan splądrował Bagdad. Potem imperium islamskie doznało niepowodzenia, kiedy w 898 r. h. Andaluzja przeszła w ręce chrześcijan. Nie udało się również przetrwać dynastii Fatymidów, sprawującej władzę w Egipcie i Syrii; w 923 r. h. Turcy otomańscy zajęli ich miejsce na szerokim obszarze terytorium arabskiego. Siedzibę islamskiego rządu przeniesiono z Kairu do Konstantynopola, a językiem oficjalnym stał się turecki zamiast arabskiego, który przyswajał pewną ilość obcych słów i wyrażeń. 
Arabski świat spędził 1500 lat pod panowaniem nie arabskich królów (adżami). Perscy, tureccy i mongolscy władcy usiłowali wymazać wszelki ślad języka arabskiego. Palono arabskie księgarnie, niszczono szkoły. Uczeni języka arabskiego popadli w niełaskę. Cesarze otomańscy rozpoczęli kampanię skierowaną przeciwko Arabom, trafnie nazwaną „Tatriik-ul–Arab” („sturczenie Arabów”) przez słynnego reformatora Dżamal–ud–Din Afghani (1838-97). Lecz wszelkie starania okazały się bezskuteczne i nie zdołały zostawić trwałej blizny na języku arabskim. Język i literatura arabska były zawzięcie atakowane przez Tatarów w Bukharze i w Bagdadzie, przez krzyżowców w Palestynie i Syrii, a potem przez Europejczyków w Andaluzji. Zgodnie z tym, co pokazała historia innych języków, owe ataki powinny wystarczyć, by unicestwić język arabski. Można by oczekiwać, że arabski podąży drogą innych języków i połączy się z innymi językami semickimi. I w rzeczy samej, można by stwierdzić, że gdyby arabski nie zderzył się z turecką ignorancją i perskimi uprzedzeniami, po dziś dzień byłby językiem używanym w całym muzułmańskim świecie. Swoje przetrwanie w arabskim świecie zawdzięcza on tylko i wyłącznie cudownemu działaniu Koranu, którego wielkość sprawiła, że ludzie pozostali do niego przywiązani. Zainspirował kilku arabskich uczonych, jak Ibn Manzuur (630-711 r. h.) i Ibn Khaldun (732-808 r. h.) do napisania znakomitych dzieł literackich i naukowych, na przekór ówczesnemu rządowi. 
Wkroczenie Napoleona do Kairu (1798) zapoczątkowało na środkowym wschodzie epokę maszyny drukarskiej. Nauka stała się rzeczą normalną, na porządku dziennym. Język arabski ożył na nowo, aczkolwiek stulecia, w których był poniewierany i maltretowany, zostawiły po sobie ślad: zamiast klasycznego arabskiego, językiem oficjalnym Egiptu i Syrii stała się mieszanka arabskiego i tureckiego.
Sytuacja znów uległa zmianie wraz z zajęciem Egiptu przez Wielką Brytanię w 1882 r. Brytyjczycy usilnie zwalczali język arabski, wprowadzając angielski jako obowiązkowy w szkołach i usuwając inne języki z programu nauczania. Francuzi uczynili to samo na terenach, nad którymi przejęli kontrolę. Ze względu na władze kolonialne, które zmuszały swych poddanych do nauki ich języków, język arabski żył w cieniu angielskiego i francuskiego przed ponad 100 lat. A mimo to zachował swą oryginalną postać. 
Oczywiście, język ten zasymilował nowe słowa np. słowo „dabbaba”, które oznacza ‘czołg’, wcześniej było używane w znaczeniu ‘taran’. Pojawiły się nowe style literackie. Jeśli ktoś napisałby książkę o ludziach, którzy przyjęli Islam, zatytułowałby ją dziś: „Limadha aslamna” („Dlaczego przyjęliśmy Islam”), natomiast w dawnych czasach preferowano tytuły rytmiczne i ozdobne. Język arabski przyjął wiele obcych słów – np. angielskie „doctor” (doktor). Aczkolwiek zmiany te dotknęły tylko warstwy wierzchniej języka. Prawdziwy arabski przetrwał takim, jakim był wieki temu, kiedy został objawiony Koran.


POSTĘP W LITERATURZE:
Od czasu do czasu, na scenie literatury pojawiają się pisarze o wybitnej pozycji. Kiedy to następuje, język, w którym tworzą podlega pewnym zmianom, ponieważ ich arcydzieła wywierają wpływ na powszechny sposób wysławiania się. W ten sposób, języki cały czas przechodzą przez kolejne etapy rozwoju, aż w końcu stają się całkiem odmienne od swojej oryginalnej formy. W przypadku języka arabskiego tak się nie stało. Na samym początku historii arabskiej Koran ustalił wzorzec, którego nic, ani nikt nie jest w stanie przewyższyć. Arabski zachował styl ustalony przez Koran. Nie napisano żadnego arcydzieła, które mogłoby się równać z Koranem; arabski przetrwał jakby odlany z formy Boskiej symfonii.
Weźmy na przykład język angielski. W VII w. był on zwyczajnym, miejscowym dialektem, którego nie używano do wyrażania głębokiej, intelektualnej myśli. Takim utrzymał się przez kolejne 500 lat. Kiedy w 1066 r. Normanowie podbili Anglię i, kiedy ok. 1340 r. przyszedł na świat ojciec języka angielskiego – Geoffrey Chaucer, językiem oficjalnym na dworze był wciąż francuski. Chaucer władał łaciną, francuskim i włoskim - oprócz ojczystego angielskiego. To, wraz z wielkim darem erudycji, jaki posiadał, pozwoliło mu przekształcić język angielski w język akademicki. Według Ernesta Hausera, jego „Opowieści z Canterbury” dostarczyły angielskiemu decydującego bodźca. Chaucer przekształcił dialekt w język, przygotowując drogę dla dalszego postępu w nadchodzącym czasie.

Przez dwieście lat angielscy pisarze trzymali się wytycznych ustalonych przez Chaucera. Kiedy na scenie pojawił się William Szekspir (1558-1625), język angielski zrobił kolejny krok na przód. Poezja i dramaty Szekspira wyznaczyły nowy wzorzec literacki, umożliwiając językowi dalszy rozwój. Epoka oświecenia, która nadeszła dwieście lat później wywarła ogromny wpływ na wszystkie warstwy społeczne. Język został podporządkowany nakazom nauki. Proza stała się bardziej popularna niż poezja; relacje oparte na realiach bardziej popularne niż opowieści. Kierunek ten miał dziesiątki przedstawicieli - poetów i pisarzy, począwszy od Jonathana Swift (1667-1745), skończywszy na T.S. Eliot (1888-1965). Zapoczątkowali oni epokę współczesną literatury angielskiej.
To samo tyczy się innych języków. Wciąż pojawiali się pisarze lub grupy pisarzy, którzy stawali się bardziej popularni niż ich poprzednicy, nadając językowi nowy kierunek. W końcu każdy język ulegał tak znaczącej zmianie, że niemożliwym było zrozumieć jego klasyczną formę bez pomocy słowników i komentarzy. Istnieje tylko jeden wyjątek od tej uniwersalnej tendencji – język arabski.


KORAN - WYZWANIE DLA WĄTPIĄCYCH
Zawarte w Koranie twierdzenie, iż nikt nigdy nie będzie w stanie napisać podobnej księgi, potwierdziło się w całej rozciągłości. Wystarczy spojrzeć na wielokrotne próby stworzenia dzieła równego Koranowi, jakie miały miejsce na przestrzeni wieków. Wszystkie zawiodły. Musailema ibn Habib, Tulaiha ibn Khułailid, Nadhr ibn al Harith, Ibn al Rałandi, Abu al Ala al Mu’arri, Ibn al Muqaffa, Al Mutanabbi, i wielu innych próbowało swych zdolności, by to uczynić, ale ich wysiłki, jak nadzwyczajne nawiązanie Musailema do ‘błogosławienia ciężarnej kobiety przez Boga, wyprowadzając z niej życie, spomiędzy żołądka i membrany zarodka’ – wyglądają śmiesznie, kiedy się je porówna do literackiego dostojeństwa Koranu. Lecz najwspanialsze uzasadnienie dla stwierdzenia zawartego w Koranie, że nikt nie będzie w stanie napisać dzieła takiego, jak on [5], pochodzi od tego, co Ernest Renan nazwał ‘cudem językowym’ języka arabskiego. Podobnie, jak w innych językach, mistrzowie arabskiego – wielcy poeci i pisarze – pojawiali się na przestrzeni wieków. Ale przez 1500 lat od objawienia Koranu, nikt nie zdołał stworzyć dzieła, które by go przewyższyło. Nigdy nie prześcignięto jego wzorca i arabski utrzymał kurs wyznaczony przez Koran. Wpływ Koranu na arabski był taki, jak wpływ pisarzy, którzy stworzyli dzieła o niezrównanej świetności literackiej na początku historii języków. Pozostawiwszy po sobie ślad, żaden pośledni pisarz nie mógł zmienić oblicza języka. Koran – objawiony w języku arabskim, aktualnym do dziś, został odlany ze znakomitej formy literackiej, jakiej nigdy nie widziano ani przed, ani po nim.
Wzbogacając tradycyjne środki wyrazu, Koran utorował drogę popularyzacji języka arabskiego. Dobrym przykładem jest użycie słowa ‘jeden’ (‘ahad’) w surze 112, zatytułowanej Al-Ikhlas (Szczerość Wiary). Wcześniej używano go w dopełniaczu, by powiedzieć np. ‘jeden z nas’, lub jako nazwa ‘pierwszego dnia’ tygodnia – niedzieli lub ‘jałm al ahad’ . Używano go ogólnie przy przeczeniu np. ‘ma dża’ni ahadun’ - ‘nikt nie przyszedł mnie odwiedzić’. Natomiast Koran wprowadził całkowicie nowe zastosowanie słowa ‘ahad’ , używając go jako atrybutu Allaha, Wszechmogącego. Koran wprowadził wiele obcych słów do języka arabskiego np.: słowo ‘istabraq’ z perskiego, ‘qaswara’ z abisyńskiego, ‘sirat’ z greckiego, ‘jamm’ z syryjskiego, ‘ghassaq’ z tureckiego, ‘qistas’ z łaciny, ‘malakut’ z aramejskiego i ‘kafuur’ z hinduskiego. Allah mówi w Koranie:
[Koran 26:60] {Kiedy im się powie: "Wybijajcie pokłony Miłosiernemu (Ar-Rahmān)!", oni mówią: "Cóż to jest ten Miłosierny? Czy my mamy wybijać pokłony na twój rozkaz?" I to tylko powiększa ich niechęć.}

Oznacza to, że słowo ‘rahman’ wprawiło w zakłopotanie bałwochwalców z Mekki. Mówili: „Co to jest ‘rahman’?” Stało się tak dlatego, ponieważ słowo to nie było słowem arabskim i pochodziło z innych języków (w orygn. z języków sabaean[6] i hamiri)
Chrześcijanie z Jemenu i Abisynii nazywali Boga – ‘rahamnan’. Mekkańczycy uznali, że słowo jest obcego pochodzenia, kiedy pojawiło się w Koranie w ‘zarabizowanej formie’ Pytali o znaczenie słowa ‘rahman’, kompletnie nie zdając sobie sprawy z podłoża językowego tego słowa. W Koranie zostało zastosowanych ponad sto nie arabskich słów tego typu, pochodzących z języków tak oddalonych jak perski, łacina, nabatejski, hebrajski, syryjski, koptyjski i wiele innych.
Mimo, iż Koran został objawiony głównie w języku Kurajszytów, są w nim również zawarte słowa używane przez inne plemiona arabskie. ‘Abdullah ibn ‘Abbas - muzułmanin spośród Kurajszytów, był zdumiony, kiedy w Koranie pojawiło się słowo fatir . „Nie wiedziałem, co oznacza wyrażenie „Stwórca (Ten, Który daje początek) nieba i ziemii.”[7] – powiedział. „Potem, usłyszałem, jak jeden Arab powiedział, że ‘dał początek’ studni, kiedy zaczął ją kopać i wtedy zrozumiałem, co znaczy słowo fatir. Abu Hurairah powiedział, że nigdy wcześniej nie słyszał słowa sikkin (nóż), aż usłyszał go w surze Jusuf (Sura 12. Józef). „Zawsze nazywaliśmy nóż – mudija” – rzekł.
Tak, jak Dżalaluddin Sujuti wskazuje w „Al-Itqan”, wymowa wielu słów była różna w zależności od plemienia arabskiego. Koran przyjął niektóre z tych słów i zastosował je w ich najbardziej wyszukanej formie literackiej. Na przykład, Kurajszyci używali słowa ‘ a’ata ’, by powiedzieć ‘on dał’, podczas gdy członkowie plemienia Himjar wymawiali je ‘anta’. Koran używa jednak ‘ a’ata’, nie ‘anta’. Tak samo, jak używa ‘asabi’ zamiast ‘szanatir’, i ‘dhi’b’ zamiast ‘kata’. Aczkolwiek, zdarzały się odstępstwa od ogólnej tendencji do przedkładania słów używanych przez Kurajszytów, jak w zdaniu ‘laialitkum min a’amalikum’ – ‘nic nie zostanie wam ujęte z waszych czynów’ – które pochodzi z dialektu plemienia Bani ‘Abbas.
Poprzez nadanie nowej głębi i piękna starym arabskim słowom i wyrażeniom, Koran ustanowił doskonały wzorzec literacki , którego żaden przyszły pisarz nie mógł ulepszyć, prześcignąć. Poddał on korekcie niektóre metafory, formułując je w sposób bardziej elokwentny, niż kiedykolwiek słyszano. Oto, jak jeden klasyczny arabski poeta opisał ulotność, przemijanie tego świata: „Nawet jeśli cieszy się on długim, bezpiecznym życiem – syn każdej matki, wzniesiony zostanie ku górze w swej trumnie.”
Allah w Koranie wyraził tę samą myśl tymi oto chwytającymi za serce, zwięzłymi słowami:
[Koran 3:185] {Każda dusza zakosztuje śmierci}
Zabójstwa i rabunki stanowiły jeden z najpoważniejszych problemów w dawnej Arabii. Zostały ukute pewne zdania dla wyrażenia myśli, iż tylko zabójstwo mogło położyć kres zabójstwu i w epoce przed Islamem uważano, iż odznaczały się one wysoką elokwencją. Oto jak brzmiało kilka z nich: „Zabić kilku jest jak dać życie całości (wszystkim).” „Zabijaj więcej, by mniej było zabójstw.” „Zabójstwo kładzie kres zabójstwu.” Koran wyraził te myśl słowami:
[Koran 2:179] {W talionie jest dla was życie, o wy obdarzeni rozumem!}
Zanim pojawił się Koran, poezja odgrywała bardzo ważną rolę w języku arabskim, podobnie jak w innych językach świata. Poetyckie wyrażanie myśli zajęło wyniosłe miejsce na arenie literackiej. Niemniej jednak, Koran ominął ten utarty szlak i użył prozy zamiast poezji. To jest samo w sobie dowodem a to, że Koran pochodził od Boga, albowiem, kto w VII wieku n.e. mógłby poza Bogiem -Który zna przyszłość tak jak przeszłość - wybrać prozę a nie poezję – na środek przekazu Boskiej Księgi, która miała się zachować na wieki?
Koran adresowany był do przyszłych pokoleń, a i poezja wkrótce straciła na ważności jako środek przekazu. Również retoryka cieszyła się dużą popularnością przed pojawieniem się Koranu, lecz Koranpo raz pierwszy w historii literatury wprowadził styl realistyczny, zamiast retorycznego. Najbardziej znane wątki, które podejmowano wcześniej to przede wszystkim wyczyny wojskowe i wątek miłosny. W przeciwieństwie do tego, Koran obejmuje dużo szerszy zakres tematów, włącznie z etycznym, prawnym, naukowym, psychologicznym, ekonomicznym, politycznym i historycznym. W pradawnych czasach, parabole były powszechnym środkiem wyrazu. Tutaj, Koran również „wydeptał nową ścieżkę”, przyjmując bardziej bezpośredni sposób wyrazu. Sposób rozumowania użyty w Koranie był także dość odmienny od tego, którego używano w poprzedniej epoce. Podczas gdy dowodem czysto teoretycznym i analogicznym było wszystko to, co świat poznał dotychczas, Koran wprowadził rozumowanie empiryczne i naukowe. A dla uwieńczenia wszystkich tych osiągnięć, Koran wyraził to wszystko poprzez wyszukany styl literacki, który okazał się być nieprzemijającym w nadchodzących czasach.
Starodawne arabskie powiedzenie mówiło: „Najsłodszym wierszem jest ten najbogatszy w kłamstwa.” Koran zmienił to, wprowadzając nowy styl wypowiedzi:
[Koran 55:4] {On nauczył go jasnego wyrażania się.}
- opierający się na prawdziwych zdarzeniach – a nie hipotetycznych fabułach. Od tej pory język arabski podążył za przewodnictwem Koranu. Dokonano zbioru i kompilacji przed-islamskiej literatury arabskiej zachowując język Koranu i jego rozumienie. Powstały rozległe działy nauki, ułatwiające rozumienie Koranu i wyjaśniające zawarte w nim nakazy i zakazy. Nauka gramatyki, składni i etymologii języka arabskiego, jak również teologii, tradycji Islamu i studia nad Koranem –miały na celu pomoc w zrozumieniu przesłania Koranu. Nawet poruszane kwestie z zakresu historii i geografii stanowiły część starań, jakie czynili Arabowie by zrozumieć i praktykować nauki Koranu. Nie istnieje w historii świata podobny przykład księgi, która miałaby tak ogromny wpływ na ludzi (naród) i ich język.
Poprzez rozwój i udoskonalenie języka arabskiego, jakich dokonał Koran – Księga ta stała się najznakomitszym literackim arcydziełem. Każdy kto zna arabski może docenić wyjątkowy i niepowtarzalny charakter stylu Koranu, porównawszy go z jakimkolwiek innym dziełem literatury arabskiej. Koran został napisany stylem Boskim przewyższającym wszystko co ludzie staraliby się osiągnąć.
Rozdział ten zamkniemy anegdotą, która jasno oddaje różnicę pomiędzy dziełem Boga a dziełem człowieka. Zaczerpnięta jest ona z komentarza Koranu autorstwa Szejkha Tantawi – „Al-Dżawahir fi Tafsir Al-Qur’an Al-Karim”
Tantawi pisze: “Dnia 13 czerwca 1932 r. spotkałem Kamila Gilani, egipskiego pisarza, który opowiedział mi zadziwiającą historię. Pewnego dnia był z amerykańskim orientalistą, Finkle, z którym łączyła go głęboko intelektualna więź. „Powiedz, czy wciąż jesteś jednym z tych, którzy uważają Koran za cud?”- wyszeptał Finkle do ucha Gilaniego, a następnie zaczął się śmiać, kpiąc z tego wierzenia. Sądził on, że muzułmanie mogli w to wierzyć tylko poprzez ślepą wiarę i że nie mogło to mieć podstaw w żadnym logicznym ani obiektywnym sposobie rozumowania. Finkle był wyraźnie zadowolony, myśląc, że jego uwaga trafiła do przekonania Gilaniego. Widząc to, Gilani zaczął się śmiać. „Przed wydaniem jakiegokolwiek osądu na temat stylu Koranu” – mówił – „najpierw powinniśmy przyjrzeć się, czy jesteśmy w stanie napisać rzecz do niego podobną. Dopiero kiedy spróbujemy naszych zdolności będziemy w stanie stanowczo stwierdzić, czy ludzie mogą napisać coś, co można by porównać do Koranu, czy nie.
Następnie Gilani zaprosił Finkel’a by wraz z nim spróbował wyrazić w języku arabskim myśl zawartą w Koranie. Myśl, którą do tego wybrał brzmiała: „Piekło jest niezmiernie rozległe.” Finkle zgodził się i obaj mężczyźni usiedli nad kartami papieru , z piórami w rękach. Razem napisali około dwudziestu zdań po arabsku. „Piekło jest ogromnie rozległe.”, “Piekło jest bardziej ogromne niż można sobie wyobrazić.”, „Ludzki umysł nie jest w stanie pojąć ogromu Piekła.”, i jeszcze kilka innych przykładów tego typu - to owoce ich prób. Próbowali dotąd, aż nie przychodziło im do głów żadne inne zdanie, które mogłoby wyrazić tę myśl. Gilani popatrzył na Finkel’a zwycięsko i powiedział: „Po tym, jak zrobiliśmy, co mogliśmy, zobaczmy jak wysoko stoi  Koran ponad wszystkimi dziełami człowieka.” „Co? Czyżby Koran wyraził tę myśl w bardziej elokwentny sposób?” – zdziwił się Finkle. „W porównaniu z  Koranem jesteśmy jak małe dzieci.”- odparł Gilani. Finkle zdumiony zapytał, co mówi Koran. Gilani wyrecytował wersety sury Qaf: 
[Koran 50:30] {Tego Dnia powiemy do Gehenny: "Czy jesteś już zapełniona?" A ona powie: „Czy może być więcej?”}
 Finkle’a zaskoczył ten werset. Zdumiony niedoścignioną elokwencją Koranu, otwarcie przyznał się do porażki. „Miałeś rację, całkowitą rację.” - powiedział. „Otwarcie przyznaję się do porażki.” „ Nic dziwnego, że odkryłeś prawdę, jesteś literatem w pełni świadomym znaczenia stylistyki języka.” – odparł Gilani. Orientalista ten władał biegle językiem angielskim, niemieckim, hebrajskim i arabskim i spędził całe życie studiując literaturę tych języków.[8]

[1] “The Gospels and the Jesus of History”, Xavier Leon-Dufour S.J.
[2] "Philosophiae Naturalis Principia Mathematica"
[3] Język syriacki (syryjski) - dialekt wschodnioaramejski z okolic Edessy. Język liturgii w Kościele malabarskim, chociaż współcześnie wprowadza się do liturgii obrzędy w miejscowym języku malajalam. (przyp. tłum.)
[4] Hidżra – emigracja Wysłannika Allaha z Mekki do Medyny w 622 r. n. e; od tego wydarzenia bierze swój początek kalendarz muzułmański; (przyp. tłum.)
[5] Koran [17:88]
[6] Sabaeans [ang.] był to lud zamieszkujący ziemie dzisiejszego Jemenu w pierwszym tysiącleciu p. n. e. (źródło: www.wikipedia.org)
[7] Koran [35:1]
[8] Szeikh al-Tantawi al-Dżauhari, “Al-Dżawahir fi Tafsiir Al-Qur’an Al-Kariim, Tom 23, str. 111-12

Brak komentarzy: