Wszystkim Prorokom został dany jakiś cud – znak. Cudem Proroka Islamu jest Koran.
Proroctwo Muhammada (pokój z nim) miało obowiązywać aż do Dnia
Ostatecznego. Jego cud miał być bezwarunkowo tym, który przetrwa na
wieki. Koran
został dany Prorokowi jako jego ponadczasowy cud. Jego nieprzyjaciele
zażądali cudów podobnych do tych, które uczynili poprzedni Prorocy,
jednakże Koran oznajmia, że takie cuda nie nastąpią:
[Koran
17:59] {Od wysłania znaków mogłoby powstrzymać Nas jedynie to, iż
przodkowie uznali je za kłamstwo. I tak daliśmy ludowi Tamud
wielbłądzicę, jako jasny znak, lecz oni postąpili z nią
niesprawiedliwie. My posyłamy Nasze znaki tylko po to, by przestraszyć.}
Koran nakazał Prorokowi, by głosił:
[Koran
6:35] {A jeśli ich odwracanie się jest dla ciebie uciążliwe, to gdybyś
potrafił poszukać dziury w ziemi albo drabiny do nieba i mógł przynieść
im jakiś znak... Lecz gdyby zechciał Bóg, to zebrałby ich, z pewnością,
na drodze prostej. Nie bądź więc między nieświadomymi!}
Zamiast tego, to objawiona Księga Allaha została zesłana Prorokowi jako cud:
[Koran
29:50-51] {Oni mówią: "Dlaczego nie zostały mu zesłane znaki od jego
Pana?" Powiedz: "Znaki są jedynie u Boga, a ja jestem tylko jawnie
ostrzegającym!" Czy im nie wystarczy, że zesłaliśmy tobie Księgę, która
im jest recytowana? Zaprawdę, w tym jest miłosierdzie i napomnienie dla
ludzi, którzy wierzą.}
Cudowna natura Koranu ma wiele różnych aspektów. Skupimy się na trzech z nich:
2. Koran jest jedynym spośród objawionych pism, którego tekst przetrwał nienaruszony - w swej oryginalnej postaci.
3. Koran rzucił wyzwanie tym, którzy w niego wątpią, by napisali księgę podobną do niego. Nikt nie był w stanie podjąć się tego wyzwania i stworzyć czegoś, co można by porównać do Księgi Allaha.
ARABSKI – JĘZYK KORANU
Języki,
w których zostały objawione wszystkie starożytne pisma, zostały
zamknięte w archiwum historii. Jedynym wyjątkiem jest język arabski,
język Koranu,
którego do dziś używa się na świecie. Miliony ludzi wciąż mówią i piszą
w języku, w którym Koran został objawiony ok. 1500 lat temu. Jest to
niezbity dowód na cudowność natury Koranu,
albowiem żadna inna księga w historii nie była w stanie odnieść takiego
wpływu na swój język. Żadna inna księga nie zdołała ukształtować całego
języka zgodnie ze swoim własnym stylem i utrzymać go w takiej formie
przez stulecia.
Weźmy na przykład Ewangelię (Indżil) znaną jako Nowy Testament, której najstarsza kopia, jaka istnieje, jest w języku greckim, a nie aramejskim – którym, jak sądzi się mówił Jezus. To oznacza, że posiadamy jedynie przetłumaczone sprawozdanie z tego, co Prorok Jezus powiedział i uczynił; a do tego pisane starożytną greką, która znacznie różni się od współczesnego języka greckiego. Pod koniec XIX w. język grecki tak bardzo się zmienił, że znaczenie co najmniej 550 (pięciuset pięćdziesięciu) słów z Nowego Testamentu – ok. 12% całego tekstu – było nieznane. W tym czasie niemiecki ekspert, Adolf Diessman odkrył kilka starożytnych zwoi w Egipcie. Wynikało z nich, że biblijna greka była w rzeczywistości potoczną wersją klasycznej postaci tego języka. Językiem tym posługiwano się w Palestynie w I w. n. e. Diessmanowi udało się nadać znaczenie niektórym nieznanym słowom, ale pozostało 50 (pięćdziesiąt) słów, których znaczenie jest wciąż pozostaje zagadką.[1]
Ernest Renan (1823 – 1894) przeprowadził obszerne badania języków semickich. Napisał książkę o ich słownictwie, w której tak wypowiada się o języku arabskim: “Język arabski jest najbardziej zadziwiającym przypadkiem (wydarzeniem) w historii ludzkości. Nieznany podczas okresu klasycznego, nagle wyłonił się jako kompletny język. Po tym nie uległ żadnym znaczącym zmianom, więc nie można wyznaczyć wczesnego lub późnego okresu dla tego języka. Dziś jest taki sam, jak wtedy, kiedy się pojawił.”
Uznając
ten „najbardziej zadziwiający przypadek (wydarzenie) w historii
ludzkości”, Renan – francuski orientalista, w rzeczywistości uznaje
cudowną naturę Koran u.
To właśnie niezwykły styl literacki Koranu sprawił, że język arabski
uchował się od zmian, którym uległy inne języki. Chrześcijanin Jurgi
Zajdan (1861- 1914) jest jednym z uczonych, którzy uznali ten fakt. W
swej książce o literaturze arabskiej pisze: „Żadna księga religijna nie
miała takiego wpływu na język, w którym jest napisana, jak Koran miał na
literaturę arabską.”
Języki świata tak bardzo się zmieniły na przestrzeni wieków, że żaden ekspert od jakiegokolwiek języka współczesnego nie jest w stanie zrozumieć jego starożytnej formy bez pomocy słownika. Istnieją dwie główne przyczyny zmian, jakim uległy języki: przewrót w porządku społecznym narodów i rozwój literatury poszczególnych języków. Przez stulecia te dwa czynniki oddziaływały na arabski tak samo, jak na inne języki. Różnica polega na tym, że w przypadku arabskiego - nie zdołały zmienić jego struktury. Arabski, którego się używa dziś jest tym samym, którego używano w Mekce, kiedy został objawiony Koran. „Iliada” Homera (850 r.p.n.e), „Ramayan” Tulsi Dasa (1623 r.) i dramaty Szekspira (1564-1616) są uznane za arcydzieła w ich językach. Były czytane i – w przypadku Ramayan i sztuk Szekspira – stale wystawiane od momentu ich powstania aż po dzień dzisiejszy. Jednak ani ich wartość literacka, ani ich forma nie były w stanie zapobiec zmianie języków w których zostały napisane. Greka Homera, sanskryt Tulsi Dasa, a nawet angielszczyzna Szekspira są dziś językami klasycznymi, a nie współczesnymi. Koran jest jedyną Księgą, która ukształtowała język i zdołała go utrzymać w tej samej postaci przez wieki. W krajach arabskich było kilka przewrotów intelektualnych i politycznych, lecz język arabski zachował się takim, jakim był kiedy został objawiony Koran. Żadna zmiana w arabskim ładzie społecznym nie była w stanie zmienić języka arabskiego. Fakt ten jest jasnym znakiem, iż Koran pochodzi z nadprzyrodzonego źródła. Wystarczy popatrzeć na historię ostatnich 1500 (tysiąc pięciuset) lat, by dostrzec cudowną naturę Księgi objawionej Prorokowi Muhammadowi.
PRZEWROTY SPOŁECZNE
Języki świata tak bardzo się zmieniły na przestrzeni wieków, że żaden ekspert od jakiegokolwiek języka współczesnego nie jest w stanie zrozumieć jego starożytnej formy bez pomocy słownika. Istnieją dwie główne przyczyny zmian, jakim uległy języki: przewrót w porządku społecznym narodów i rozwój literatury poszczególnych języków. Przez stulecia te dwa czynniki oddziaływały na arabski tak samo, jak na inne języki. Różnica polega na tym, że w przypadku arabskiego - nie zdołały zmienić jego struktury. Arabski, którego się używa dziś jest tym samym, którego używano w Mekce, kiedy został objawiony Koran. „Iliada” Homera (850 r.p.n.e), „Ramayan” Tulsi Dasa (1623 r.) i dramaty Szekspira (1564-1616) są uznane za arcydzieła w ich językach. Były czytane i – w przypadku Ramayan i sztuk Szekspira – stale wystawiane od momentu ich powstania aż po dzień dzisiejszy. Jednak ani ich wartość literacka, ani ich forma nie były w stanie zapobiec zmianie języków w których zostały napisane. Greka Homera, sanskryt Tulsi Dasa, a nawet angielszczyzna Szekspira są dziś językami klasycznymi, a nie współczesnymi. Koran jest jedyną Księgą, która ukształtowała język i zdołała go utrzymać w tej samej postaci przez wieki. W krajach arabskich było kilka przewrotów intelektualnych i politycznych, lecz język arabski zachował się takim, jakim był kiedy został objawiony Koran. Żadna zmiana w arabskim ładzie społecznym nie była w stanie zmienić języka arabskiego. Fakt ten jest jasnym znakiem, iż Koran pochodzi z nadprzyrodzonego źródła. Wystarczy popatrzeć na historię ostatnich 1500 (tysiąc pięciuset) lat, by dostrzec cudowną naturę Księgi objawionej Prorokowi Muhammadowi.
PRZEWROTY SPOŁECZNE
Na
przykładzie łaciny widzimy, jak przewroty w społeczeństwie wpływają na
język. Mimo, iż w późniejszym okresie Włochy stały się ośrodkiem łaciny,
język ten nie jest z pochodzenia wytworem tego kraju. Około XII w. p.
n. e, w epoce żelaza, wiele plemion z Europy środkowej rozprzestrzeniło
się na otaczające ziemie. Niektóre z nich, szczególnie plemiona
alpejskie, przybyły do Włoch i osiedliły się w Rzymie i w jego
okolicach. Ich język zmieszał się z językiem Rzymu i w ten sposób
powstała łacina. W III w. p. n. e. Lubus Andronicus przetłumaczył na
łacinę kilka greckich opowiadań i dramatów i tak łacina stała się
językiem oficjalnym. Dodatkowo siłę łaciny umocniło późniejsze
rozprzestrzenienie się chrześcijaństwa. Dzięki poparciu instytucji
religijnych i politycznych, jak również sił społecznych i gospodarczych,
łacina rozprzestrzeniała się i objęła całą starożytną Europę. Prym,
jaki wiodła łacina osiągnął apogeum w czasach Św. Augustyna i przez całe
Średniowiecze uznawano ją za główny język międzynarodowy.
VIII wiek był epoką ekspansji muzułmanów i islamu. Rzymianie byli zmuszeni szukać schronienia w Konstantynopolu, który był stolicą wschodniej części Imperium do 1453 r., kiedy Konstantynopol zajęli Turcy i wygnali Rzymian z ich ostatniej twierdzy. Schyłek Imperium Rzymskiego pozwolił rozwinąć się kilku lokalnym językom, w szczególności francuskiemu, hiszpańskiemu, włoskiemu i portugalskiemu. Łacina wywarła na nie silny wpływ, będąc językiem od którego wszystkie pochodzą, ale jako taka przetrwała jedynie jako oficjalny język Kościoła Rzymsko-Katolickiego. Nie będąc już językiem żywym, łacina ostatecznie stała się obiektem zainteresowania z punktu widzenia historycznego, aczkolwiek wciąż dostarczała podstaw językowych dla słownictwa technicznego, prawnego i naukowego. Na przykład, bez dobrej znajomości łaciny nie można przeczytać dzieła Newtona pt. „Zasady matematyczne filozofii naturalnej”[2] w oryginale.
Każdy język klasyczny podążał tą samą ścieżką, ulegając przeobrażeniom pod wpływem zmian społecznych, w wyniku których język oryginalny ustępował innemu, całkowicie przekształconemu. Integracja etniczna, rewolucje polityczne i konflikty kulturowe zawsze pozostawiały głęboki ślad na językach ludności, której dotknęły. Czynniki te oddziaływały również na język arabski przez ostatnie 1500 lat, lecz o dziwo pozostał on nietknięty. Tę niezwykłą elastyczność język arabski w całości zawdzięcza cudownemu „zaklęciu, które rzucił na niego Koran.”
Po
tym, jak został objawiony islam, Arabowie osiedlili się na wielu
terenach Afryki i Azji, gdzie – oprócz arabskiego - mówiono innymi
językami. Jednakże ich mieszanie się z innymi rasami nie wywarło żadnego
wpływu na język arabski – zachował się on w swej oryginalnej postaci.
Były również przypadki ludzi, którzy zaczęli posługiwać się wyłącznie
językiem arabskim tak, jak np. plemiona żydowskie, które opuściły Syrię w
70 r. n.e. i osiedliły się w Medynie. Nawiązawszy tam kontakt z
arabsko-języcznym plemieniem ‘Amaliqa przyjęli arabski jako swój język,
choć arabski, którym się posługiwali różnił się od powszechnego
arabskiego, zachowując silne naleciałości hebrajskie.
Już w pierwszym stuleciu po objawieniu Koranu,
język arabski został wystawiony na działanie pewnych czynników, które
zmuszają język do radykalnych zmian. Miało to miejsce, kiedy islam
rozprzestrzenił się wśród różnych plemion arabskich, które zaczęły się
gromadzić w większych miastach muzułmańskich. Intonacja i akcent różniły
się w zależności od plemienia tak bardzo, że Abu ‘Amr Ibn Al-Ula
stwierdził: „Plemię Himjar nie mówi naszym językiem. Ich słownictwo
całkiem różni się od naszego.”
Pewnego razu ‘Umar Ibn Al-Khattab usłyszał jak pewien Arab recytuje Koran i przyprowadził go do Proroka. Arab ten wymawiał słowa Koranu
w tak dziwny sposób, że ‘Umar nie był w stanie się domyślić, którą
część Księgi Allaha ów człowiek recytował. Innym razem Prorok przemówił
do delegacji jednego z plemion arabskich w ich własnym dialekcie. ‘Alemu
wydało się , że Prorok mówił w obcym języku.
Główna
przyczyną tych różnic była różnorodność akcentu. Na przykład,
członkowie plemienia Banu Tamiim, które zamieszkiwało wschodnią część
Nadżd, nie byli w stanie wymówić litery ‘dż’ (dżim ﺝ)
i wymawiali je jako ‘j’. Słowo ‘masdżid’ (meczet) wymawiali jako
‘masjid’, a zamiast ‘szadżarat’ (drzewa) mówili ‘szajarat’. Literę ‘q’
(qaf ﻕ)
wymawiali jako ‘dż’, więc zamiast słowa ‘tariiq’ (droga) mówili
‘tariidż’, słowo ‘sadiq’ (przyjaciel) brzmiało ‘sadidż’, słowo ‘qadr’
(wartość) – ‘dżadr’, a słowo ‘qasim’ (rozprowadzający) – ‘dżasim’.
Zgodnie z utartymi wzorcami językowymi, łączenie się plemion o tak
różnorodnych dialektach powinno zapoczątkować nowy proces zmian w języku
arabskim, lecz nigdy to nie nastąpiło. Najwyższa elokwencja języka Koranu
ustrzegła arabski od jakichkolwiek przemian tego typu. Dr Ahmad Hasan
Zajjat tak tłumaczy, co się zdarzyło zamiast nich: „Po objawieniu
islamu, język arabski nie pozostał językiem wyłącznie jednego narodu.
Stał się językiem wszystkich, którzy przyjęli wiarę (islam).”
Potem ci Arabowie – muzułmanie opuścili swą ojczystą ziemię, podbijając tereny rozciągające się od Kaszghar na wschodzie, po Gibraltar na zachodzie. Perski, koptyjski, berberyjski, hebrajski, grecki, łacina, aramejski i syriacki[3] to języki, którymi posługiwały się narody, z którymi się zetknęli. Niektóre były bardziej zaawansowane pod względem politycznym i kulturalnym od Arabów. Irak – bastion starożytnej cywilizacji i centrum kulturowe wybitnych plemion, był jednym z krajów, do których wkroczyli. Zmieszali się z Irańczykami, władcami jednego z największych imperiów świata. Wysoko zaawansowana cywilizacja Rzymian i rozprzestrzeniająca się religia chrześcijańska to dwie siły, z którymi się zderzyli. Pośród krajów, które zajęli znalazła się Syria, gdzie plemiona Fenicjan, Ghassanidów, Greków, Egipcjan i Kananejczyków pozostawiły po sobie wspaniałe tradycje w literaturze i etyce. Potem Egipt stał się miejscem zetknięcia filozofii wschodu i zachodu. Te czynniki były bardziej niż wystarczające, by przekształcić język arabski tak, jak stało się z innymi językami wystawionymi na podobne oddziaływanie. Aczkolwiek Koran, księga doskonała pod każdym względem, uniemożliwił ten proces i sprawił, że żadnej sile nie udało się zmienić języka w którym został spisany.
Potem ci Arabowie – muzułmanie opuścili swą ojczystą ziemię, podbijając tereny rozciągające się od Kaszghar na wschodzie, po Gibraltar na zachodzie. Perski, koptyjski, berberyjski, hebrajski, grecki, łacina, aramejski i syriacki[3] to języki, którymi posługiwały się narody, z którymi się zetknęli. Niektóre były bardziej zaawansowane pod względem politycznym i kulturalnym od Arabów. Irak – bastion starożytnej cywilizacji i centrum kulturowe wybitnych plemion, był jednym z krajów, do których wkroczyli. Zmieszali się z Irańczykami, władcami jednego z największych imperiów świata. Wysoko zaawansowana cywilizacja Rzymian i rozprzestrzeniająca się religia chrześcijańska to dwie siły, z którymi się zderzyli. Pośród krajów, które zajęli znalazła się Syria, gdzie plemiona Fenicjan, Ghassanidów, Greków, Egipcjan i Kananejczyków pozostawiły po sobie wspaniałe tradycje w literaturze i etyce. Potem Egipt stał się miejscem zetknięcia filozofii wschodu i zachodu. Te czynniki były bardziej niż wystarczające, by przekształcić język arabski tak, jak stało się z innymi językami wystawionymi na podobne oddziaływanie. Aczkolwiek Koran, księga doskonała pod każdym względem, uniemożliwił ten proces i sprawił, że żadnej sile nie udało się zmienić języka w którym został spisany.
Na
skutek ekspansji islamu, arabski nie należał już tylko do jednego
narodu. Stał się językiem wielu narodów i ras. Kiedy ‘adżamis’ (nie
Arabowie) z Azji i Afryki przyjęli islam, stopniowo przyjęli też
arabski, jako swój język. Oczywistym jest, że konwertyci nie władali
językiem tak biegle, jak Arabowie. Z czasem Arabowie ulegli wpływom
języka, którym posługiwali się ich nowi współwyznawcy. (Mówiony) Język
arabski zaczął podupadać co szczególnie dało się zauważyć języka
arabskiego dała się szczególnie zauważyć w wielkich, kosmopolitycznych
miastach, gdzie mieszanie się ras było dużo bardziej intensywne. Z
początku, jedynie przeciętni obywatele nie przywiązywali wagi do
wyszukanych form językowych. Aczkolwiek nie uniknęła tego również elita
kulturalna. Pewnego razu na dwór Zijada ibn Umajja przyszedł mężczyzna,
skarżąc się: „Nasi ojcowie zmarli i zostawili małe dzieci.” – używając
słów ‘ojcowie’ i ‘dzieci’ w niewłaściwym przypadku gramatycznym. Błędy
tego typu stały się zjawiskiem powszechnym, a mimo to język arabski
pozostał w zasadzie niezmieniony. Chroniony przez niezrównaną elokwencję
Koranu, arabski mówiony nie zdołał naruszyć wersji pisanej, jak gdyby
była ona odlewem z formy – Koranu.
Aby udowodnić cudowny charakter Koranu,
wystarczy spojrzeć na wszystkie dramatyczne doświadczenia, jakich
doznał arabski przez ostatnie 1500 lat. Gdyby nie ochraniające
„skrzydło” Koranu, język ten z pewnością uległby zmianom. Niedościgniony
model, jaki ustanowił Koran, pozostał stałym kryterium klasycznego języka arabskiego.
Upadek
czysto-arabskiej dynastii Umajjadów w II w. po Hidżra[4] zagroził
językowi arabskiemu. Wspierając arabski nacjonalizm, doprowadzili
promocję języka arabskiego i jego literatury niemalże do punktu
stronniczości. Ich stolica znajdowała się w Damaszku – sercu krajów
arabskich.
Wsparcie
ze strony Irańczyków umożliwiło przejęcie władzy Abbasydom i wywarło
ogromny wpływ na ich rządy. Oddziaływanie to sprawiło, że stolica
została przeniesiona do Bagdadu - na granicy z Persją. Abbasydzi dali
Irańczykom wolną rękę w sprawach rządu, lecz z góry patrzyli na Arabów i
ich cywilizację, dokładając starań, by ich osłabić, w przeciwieństwie
do swoich poprzedników – Umajjadów, którzy zawsze przyznawali Arabom
wysokie stanowiska. Wraz z zanikiem pro-arabskiej protekcji, Irańczycy,
Turcy, Syryjczycy, Bizantyńczycy i Berberowie przejęli kontrolę nad
wszystkimi sprawami państwa i społeczeństwa. Małżeństwa między Arabami i
nie–Arabami stały się rzeczą powszechną. Wraz z mieszaniem się
cywilizacji aryjskiej i semickiej, język i kultura arabska stanęły przed
nowym kryzysem. Wnukowie cesarzy i magnatów Persji powstali, by wznowić
cywilizację swych przodków.
Te
wydarzenia miały ogromny wpływ na język arabski. Stopień, jaki ten
wpływ osiągnął w czasach poety Mutanabbi (915-965r.) wyrażają kolejne
wiersze: „Budowle Iranu przewyższają wszystkie swym pięknem tak, jak
wiosna przewyższa wszystkie pory roku. Arabski młodzieniec udaje się
pomiędzy nie; jego twarz, ręce, język, jest obcym pośród nich. Mówią, że
Salomon rozmawiał z dżinami. Lecz, gdyby odwiedził Irańczyków,
potrzebowałby tłumacza” (Diłan al-Mutanabbi)
Tylko dzięki wielkim walorom literackim Koranu,
językowi arabskiemu nie zaszkodziły owe społeczne niepokoje. Język tak
jak statek, który po sztormie na wzburzonym morzu, powraca bezpiecznie
do swego portu - zawsze powracał do swej podstawowej postaci – z Koranu.
Podczas
panowania kalifa Mutałłakkil (207-247 r. h) duża ilość ‘adżamisów’ –
szczególnie Irańczyków i Turków – wkroczyła na arabskie terytorium. W
656 r. h. mongolski wojownik Hulaku Khan splądrował Bagdad. Potem
imperium islamskie doznało niepowodzenia, kiedy w 898 r. h. Andaluzja
przeszła w ręce chrześcijan. Nie udało się również przetrwać dynastii
Fatymidów, sprawującej władzę w Egipcie i Syrii; w 923 r. h. Turcy
otomańscy zajęli ich miejsce na szerokim obszarze terytorium arabskiego.
Siedzibę islamskiego rządu przeniesiono z Kairu do Konstantynopola, a
językiem oficjalnym stał się turecki zamiast arabskiego, który
przyswajał pewną ilość obcych słów i wyrażeń.
Arabski
świat spędził 1500 lat pod panowaniem nie arabskich królów (adżami).
Perscy, tureccy i mongolscy władcy usiłowali wymazać wszelki ślad języka
arabskiego. Palono arabskie księgarnie, niszczono szkoły. Uczeni języka
arabskiego popadli w niełaskę. Cesarze otomańscy rozpoczęli kampanię
skierowaną przeciwko Arabom, trafnie nazwaną „Tatriik-ul–Arab”
(„sturczenie Arabów”) przez słynnego reformatora Dżamal–ud–Din Afghani
(1838-97). Lecz wszelkie starania okazały się bezskuteczne i nie zdołały
zostawić trwałej blizny na języku arabskim. Język i literatura arabska
były zawzięcie atakowane przez Tatarów w Bukharze i w Bagdadzie, przez
krzyżowców w Palestynie i Syrii, a potem przez Europejczyków w
Andaluzji. Zgodnie z tym, co pokazała historia innych języków, owe ataki
powinny wystarczyć, by unicestwić język arabski. Można by oczekiwać, że
arabski podąży drogą innych języków i połączy się z innymi językami
semickimi. I w rzeczy samej, można by stwierdzić, że gdyby arabski nie
zderzył się z turecką ignorancją i perskimi uprzedzeniami, po dziś dzień
byłby językiem używanym w całym muzułmańskim świecie. Swoje przetrwanie
w arabskim świecie zawdzięcza on tylko i wyłącznie cudownemu działaniu Koranu,
którego wielkość sprawiła, że ludzie pozostali do niego przywiązani.
Zainspirował kilku arabskich uczonych, jak Ibn Manzuur (630-711 r. h.) i
Ibn Khaldun (732-808 r. h.) do napisania znakomitych dzieł literackich i
naukowych, na przekór ówczesnemu rządowi.
Wkroczenie
Napoleona do Kairu (1798) zapoczątkowało na środkowym wschodzie epokę
maszyny drukarskiej. Nauka stała się rzeczą normalną, na porządku
dziennym. Język arabski ożył na nowo, aczkolwiek stulecia, w których był
poniewierany i maltretowany, zostawiły po sobie ślad: zamiast
klasycznego arabskiego, językiem oficjalnym Egiptu i Syrii stała się
mieszanka arabskiego i tureckiego.
Sytuacja
znów uległa zmianie wraz z zajęciem Egiptu przez Wielką Brytanię w 1882
r. Brytyjczycy usilnie zwalczali język arabski, wprowadzając angielski
jako obowiązkowy w szkołach i usuwając inne języki z programu nauczania.
Francuzi uczynili to samo na terenach, nad którymi przejęli kontrolę.
Ze względu na władze kolonialne, które zmuszały swych poddanych do nauki
ich języków, język arabski żył w cieniu angielskiego i francuskiego
przed ponad 100 lat. A mimo to zachował swą oryginalną postać.
Oczywiście,
język ten zasymilował nowe słowa np. słowo „dabbaba”, które oznacza
‘czołg’, wcześniej było używane w znaczeniu ‘taran’. Pojawiły się nowe
style literackie. Jeśli ktoś napisałby książkę o ludziach, którzy
przyjęli Islam, zatytułowałby ją dziś: „Limadha aslamna” („Dlaczego
przyjęliśmy Islam”), natomiast w dawnych czasach preferowano tytuły
rytmiczne i ozdobne. Język arabski przyjął wiele obcych słów – np.
angielskie „doctor” (doktor). Aczkolwiek zmiany te dotknęły tylko
warstwy wierzchniej języka. Prawdziwy arabski przetrwał takim, jakim był
wieki temu, kiedy został objawiony Koran.
POSTĘP W LITERATURZE:
POSTĘP W LITERATURZE:
Od
czasu do czasu, na scenie literatury pojawiają się pisarze o wybitnej
pozycji. Kiedy to następuje, język, w którym tworzą podlega pewnym
zmianom, ponieważ ich arcydzieła wywierają wpływ na powszechny sposób
wysławiania się. W ten sposób, języki cały czas przechodzą przez kolejne
etapy rozwoju, aż w końcu stają się całkiem odmienne od swojej
oryginalnej formy. W przypadku języka arabskiego tak się nie stało. Na
samym początku historii arabskiej Koran ustalił wzorzec, którego nic, ani nikt nie jest w stanie przewyższyć. Arabski zachował styl ustalony przez Koran. Nie napisano żadnego arcydzieła, które mogłoby się równać z Koranem; arabski przetrwał jakby odlany z formy Boskiej symfonii.
Weźmy
na przykład język angielski. W VII w. był on zwyczajnym, miejscowym
dialektem, którego nie używano do wyrażania głębokiej, intelektualnej
myśli. Takim utrzymał się przez kolejne 500 lat. Kiedy w 1066 r.
Normanowie podbili Anglię i, kiedy ok. 1340 r. przyszedł na świat ojciec
języka angielskiego – Geoffrey Chaucer, językiem oficjalnym na dworze
był wciąż francuski. Chaucer władał łaciną, francuskim i włoskim -
oprócz ojczystego angielskiego. To, wraz z wielkim darem erudycji, jaki
posiadał, pozwoliło mu przekształcić język angielski w język akademicki.
Według Ernesta Hausera, jego „Opowieści z Canterbury” dostarczyły
angielskiemu decydującego bodźca. Chaucer przekształcił dialekt w język,
przygotowując drogę dla dalszego postępu w nadchodzącym czasie.
Przez dwieście lat angielscy pisarze trzymali się wytycznych ustalonych przez Chaucera. Kiedy na scenie pojawił się William Szekspir (1558-1625), język angielski zrobił kolejny krok na przód. Poezja i dramaty Szekspira wyznaczyły nowy wzorzec literacki, umożliwiając językowi dalszy rozwój. Epoka oświecenia, która nadeszła dwieście lat później wywarła ogromny wpływ na wszystkie warstwy społeczne. Język został podporządkowany nakazom nauki. Proza stała się bardziej popularna niż poezja; relacje oparte na realiach bardziej popularne niż opowieści. Kierunek ten miał dziesiątki przedstawicieli - poetów i pisarzy, począwszy od Jonathana Swift (1667-1745), skończywszy na T.S. Eliot (1888-1965). Zapoczątkowali oni epokę współczesną literatury angielskiej.
Przez dwieście lat angielscy pisarze trzymali się wytycznych ustalonych przez Chaucera. Kiedy na scenie pojawił się William Szekspir (1558-1625), język angielski zrobił kolejny krok na przód. Poezja i dramaty Szekspira wyznaczyły nowy wzorzec literacki, umożliwiając językowi dalszy rozwój. Epoka oświecenia, która nadeszła dwieście lat później wywarła ogromny wpływ na wszystkie warstwy społeczne. Język został podporządkowany nakazom nauki. Proza stała się bardziej popularna niż poezja; relacje oparte na realiach bardziej popularne niż opowieści. Kierunek ten miał dziesiątki przedstawicieli - poetów i pisarzy, począwszy od Jonathana Swift (1667-1745), skończywszy na T.S. Eliot (1888-1965). Zapoczątkowali oni epokę współczesną literatury angielskiej.
To
samo tyczy się innych języków. Wciąż pojawiali się pisarze lub grupy
pisarzy, którzy stawali się bardziej popularni niż ich poprzednicy,
nadając językowi nowy kierunek. W końcu każdy język ulegał tak znaczącej
zmianie, że niemożliwym było zrozumieć jego klasyczną formę bez pomocy
słowników i komentarzy. Istnieje tylko jeden wyjątek od tej uniwersalnej
tendencji – język arabski.
KORAN - WYZWANIE DLA WĄTPIĄCYCH
Zawarte w Koranie
twierdzenie, iż nikt nigdy nie będzie w stanie napisać podobnej księgi,
potwierdziło się w całej rozciągłości. Wystarczy spojrzeć na
wielokrotne próby stworzenia dzieła równego Koranowi, jakie miały
miejsce na przestrzeni wieków. Wszystkie zawiodły. Musailema ibn Habib,
Tulaiha ibn Khułailid, Nadhr ibn al Harith, Ibn al Rałandi, Abu al Ala
al Mu’arri, Ibn al Muqaffa, Al Mutanabbi, i wielu innych próbowało swych
zdolności, by to uczynić, ale ich wysiłki, jak nadzwyczajne nawiązanie
Musailema do ‘błogosławienia ciężarnej kobiety przez Boga, wyprowadzając
z niej życie, spomiędzy żołądka i membrany zarodka’ – wyglądają
śmiesznie, kiedy się je porówna do literackiego dostojeństwa Koranu. Lecz najwspanialsze uzasadnienie dla stwierdzenia zawartego w Koranie, że nikt nie będzie w stanie napisać dzieła takiego, jak on [5],
pochodzi od tego, co Ernest Renan nazwał ‘cudem językowym’ języka
arabskiego. Podobnie, jak w innych językach, mistrzowie arabskiego –
wielcy poeci i pisarze – pojawiali się na przestrzeni wieków. Ale przez
1500 lat od objawienia Koranu,
nikt nie zdołał stworzyć dzieła, które by go przewyższyło. Nigdy nie
prześcignięto jego wzorca i arabski utrzymał kurs wyznaczony przez Koran. Wpływ Koranu
na arabski był taki, jak wpływ pisarzy, którzy stworzyli dzieła o
niezrównanej świetności literackiej na początku historii języków.
Pozostawiwszy po sobie ślad, żaden pośledni pisarz nie mógł zmienić
oblicza języka. Koran
– objawiony w języku arabskim, aktualnym do dziś, został odlany ze
znakomitej formy literackiej, jakiej nigdy nie widziano ani przed, ani
po nim.
Wzbogacając tradycyjne środki wyrazu, Koran
utorował drogę popularyzacji języka arabskiego. Dobrym przykładem jest
użycie słowa ‘jeden’ (‘ahad’) w surze 112, zatytułowanej Al-Ikhlas
(Szczerość Wiary). Wcześniej używano go w dopełniaczu, by powiedzieć np.
‘jeden z nas’, lub jako nazwa ‘pierwszego dnia’ tygodnia – niedzieli
lub ‘jałm al ahad’ . Używano go ogólnie przy przeczeniu np. ‘ma dża’ni
ahadun’ - ‘nikt nie przyszedł mnie odwiedzić’. Natomiast Koran wprowadził całkowicie nowe zastosowanie słowa ‘ahad’ , używając go jako atrybutu Allaha, Wszechmogącego. Koran
wprowadził wiele obcych słów do języka arabskiego np.: słowo ‘istabraq’
z perskiego, ‘qaswara’ z abisyńskiego, ‘sirat’ z greckiego, ‘jamm’ z
syryjskiego, ‘ghassaq’ z tureckiego, ‘qistas’ z łaciny, ‘malakut’ z
aramejskiego i ‘kafuur’ z hinduskiego. Allah mówi w Koranie:
[Koran
26:60] {Kiedy im się powie: "Wybijajcie pokłony Miłosiernemu
(Ar-Rahmān)!", oni mówią: "Cóż to jest ten Miłosierny? Czy my mamy
wybijać pokłony na twój rozkaz?" I to tylko powiększa ich niechęć.}
Oznacza to, że słowo ‘rahman’ wprawiło w zakłopotanie bałwochwalców z Mekki. Mówili: „Co to jest ‘rahman’?” Stało się tak dlatego, ponieważ słowo to nie było słowem arabskim i pochodziło z innych języków (w orygn. z języków sabaean[6] i hamiri)
Chrześcijanie
z Jemenu i Abisynii nazywali Boga – ‘rahamnan’. Mekkańczycy uznali, że
słowo jest obcego pochodzenia, kiedy pojawiło się w Koranie
w ‘zarabizowanej formie’ Pytali o znaczenie słowa ‘rahman’, kompletnie
nie zdając sobie sprawy z podłoża językowego tego słowa. W Koranie
zostało zastosowanych ponad sto nie arabskich słów tego typu,
pochodzących z języków tak oddalonych jak perski, łacina, nabatejski,
hebrajski, syryjski, koptyjski i wiele innych.
Mimo, iż Koran
został objawiony głównie w języku Kurajszytów, są w nim również zawarte
słowa używane przez inne plemiona arabskie. ‘Abdullah ibn ‘Abbas -
muzułmanin spośród Kurajszytów, był zdumiony, kiedy w Koranie pojawiło się słowo fatir
. „Nie wiedziałem, co oznacza wyrażenie „Stwórca (Ten, Który daje
początek) nieba i ziemii.”[7] – powiedział. „Potem, usłyszałem, jak
jeden Arab powiedział, że ‘dał początek’ studni, kiedy zaczął ją kopać i
wtedy zrozumiałem, co znaczy słowo fatir. Abu Hurairah powiedział, że nigdy wcześniej nie słyszał słowa sikkin (nóż), aż usłyszał go w surze Jusuf (Sura 12. Józef). „Zawsze nazywaliśmy nóż – mudija” – rzekł.
Tak, jak Dżalaluddin Sujuti wskazuje w „Al-Itqan”, wymowa wielu słów była różna w zależności od plemienia arabskiego. Koran
przyjął niektóre z tych słów i zastosował je w ich najbardziej
wyszukanej formie literackiej. Na przykład, Kurajszyci używali słowa ‘
a’ata ’, by powiedzieć ‘on dał’, podczas gdy członkowie plemienia Himjar
wymawiali je ‘anta’. Koran
używa jednak ‘ a’ata’, nie ‘anta’. Tak samo, jak używa ‘asabi’ zamiast
‘szanatir’, i ‘dhi’b’ zamiast ‘kata’. Aczkolwiek, zdarzały się
odstępstwa od ogólnej tendencji do przedkładania słów używanych przez
Kurajszytów, jak w zdaniu ‘laialitkum min a’amalikum’ – ‘nic nie
zostanie wam ujęte z waszych czynów’ – które pochodzi z dialektu
plemienia Bani ‘Abbas.
Poprzez nadanie nowej głębi i piękna starym arabskim słowom i wyrażeniom, Koran
ustanowił doskonały wzorzec literacki , którego żaden przyszły pisarz
nie mógł ulepszyć, prześcignąć. Poddał on korekcie niektóre metafory,
formułując je w sposób bardziej elokwentny, niż kiedykolwiek słyszano.
Oto, jak jeden klasyczny arabski poeta opisał ulotność, przemijanie tego
świata: „Nawet jeśli cieszy się on długim, bezpiecznym życiem – syn
każdej matki, wzniesiony zostanie ku górze w swej trumnie.”
Allah w Koranie wyraził tę samą myśl tymi oto chwytającymi za serce, zwięzłymi słowami:
[Koran 3:185] {Każda dusza zakosztuje śmierci}
Zabójstwa
i rabunki stanowiły jeden z najpoważniejszych problemów w dawnej
Arabii. Zostały ukute pewne zdania dla wyrażenia myśli, iż tylko
zabójstwo mogło położyć kres zabójstwu i w epoce przed Islamem uważano,
iż odznaczały się one wysoką elokwencją. Oto jak brzmiało kilka z nich:
„Zabić kilku jest jak dać życie całości (wszystkim).” „Zabijaj więcej,
by mniej było zabójstw.” „Zabójstwo kładzie kres zabójstwu.” Koran wyraził te myśl słowami:
[Koran 2:179] {W talionie jest dla was życie, o wy obdarzeni rozumem!}
Zanim pojawił się Koran,
poezja odgrywała bardzo ważną rolę w języku arabskim, podobnie jak w
innych językach świata. Poetyckie wyrażanie myśli zajęło wyniosłe
miejsce na arenie literackiej. Niemniej jednak, Koran ominął ten utarty szlak i użył prozy zamiast poezji. To jest samo w sobie dowodem a to, że Koran
pochodził od Boga, albowiem, kto w VII wieku n.e. mógłby poza Bogiem
-Który zna przyszłość tak jak przeszłość - wybrać prozę a nie poezję –
na środek przekazu Boskiej Księgi, która miała się zachować na wieki?
Koran
adresowany był do przyszłych pokoleń, a i poezja wkrótce straciła na
ważności jako środek przekazu. Również retoryka cieszyła się dużą
popularnością przed pojawieniem się Koranu, lecz Koranpo
raz pierwszy w historii literatury wprowadził styl realistyczny,
zamiast retorycznego. Najbardziej znane wątki, które podejmowano
wcześniej to przede wszystkim wyczyny wojskowe i wątek miłosny. W
przeciwieństwie do tego, Koran
obejmuje dużo szerszy zakres tematów, włącznie z etycznym, prawnym,
naukowym, psychologicznym, ekonomicznym, politycznym i historycznym. W
pradawnych czasach, parabole były powszechnym środkiem wyrazu. Tutaj, Koran również „wydeptał nową ścieżkę”, przyjmując bardziej bezpośredni sposób wyrazu. Sposób rozumowania użyty w Koranie
był także dość odmienny od tego, którego używano w poprzedniej epoce.
Podczas gdy dowodem czysto teoretycznym i analogicznym było wszystko to,
co świat poznał dotychczas, Koran wprowadził rozumowanie empiryczne i naukowe. A dla uwieńczenia wszystkich tych osiągnięć, Koran wyraził to wszystko poprzez wyszukany styl literacki, który okazał się być nieprzemijającym w nadchodzących czasach.
Starodawne arabskie powiedzenie mówiło: „Najsłodszym wierszem jest ten najbogatszy w kłamstwa.” Koran zmienił to, wprowadzając nowy styl wypowiedzi:
[Koran 55:4] {On nauczył go jasnego wyrażania się.}
-
opierający się na prawdziwych zdarzeniach – a nie hipotetycznych
fabułach. Od tej pory język arabski podążył za przewodnictwem Koranu. Dokonano zbioru i kompilacji przed-islamskiej literatury arabskiej zachowując język Koranu i jego rozumienie. Powstały rozległe działy nauki, ułatwiające rozumienie Koranu
i wyjaśniające zawarte w nim nakazy i zakazy. Nauka gramatyki, składni i
etymologii języka arabskiego, jak również teologii, tradycji Islamu i
studia nad Koranem –miały na celu pomoc w zrozumieniu przesłania Koranu.
Nawet poruszane kwestie z zakresu historii i geografii stanowiły część
starań, jakie czynili Arabowie by zrozumieć i praktykować nauki Koranu. Nie istnieje w historii świata podobny przykład księgi, która miałaby tak ogromny wpływ na ludzi (naród) i ich język.
Poprzez rozwój i udoskonalenie języka arabskiego, jakich dokonał Koran
– Księga ta stała się najznakomitszym literackim arcydziełem. Każdy kto
zna arabski może docenić wyjątkowy i niepowtarzalny charakter stylu Koranu, porównawszy go z jakimkolwiek innym dziełem literatury arabskiej. Koran został napisany stylem Boskim przewyższającym wszystko co ludzie staraliby się osiągnąć.
Rozdział
ten zamkniemy anegdotą, która jasno oddaje różnicę pomiędzy dziełem
Boga a dziełem człowieka. Zaczerpnięta jest ona z komentarza Koranu autorstwa Szejkha Tantawi – „Al-Dżawahir fi Tafsir Al-Qur’an Al-Karim”
Tantawi
pisze: “Dnia 13 czerwca 1932 r. spotkałem Kamila Gilani, egipskiego
pisarza, który opowiedział mi zadziwiającą historię. Pewnego dnia był z
amerykańskim orientalistą, Finkle, z którym łączyła go głęboko
intelektualna więź. „Powiedz, czy wciąż jesteś jednym z tych, którzy
uważają Koran za
cud?”- wyszeptał Finkle do ucha Gilaniego, a następnie zaczął się
śmiać, kpiąc z tego wierzenia. Sądził on, że muzułmanie mogli w to
wierzyć tylko poprzez ślepą wiarę i że nie mogło to mieć podstaw w
żadnym logicznym ani obiektywnym sposobie rozumowania. Finkle był
wyraźnie zadowolony, myśląc, że jego uwaga trafiła do przekonania
Gilaniego. Widząc to, Gilani zaczął się śmiać. „Przed wydaniem
jakiegokolwiek osądu na temat stylu Koranu”
– mówił – „najpierw powinniśmy przyjrzeć się, czy jesteśmy w stanie
napisać rzecz do niego podobną. Dopiero kiedy spróbujemy naszych
zdolności będziemy w stanie stanowczo stwierdzić, czy ludzie mogą
napisać coś, co można by porównać do Koranu, czy nie.
Następnie Gilani zaprosił Finkel’a by wraz z nim spróbował wyrazić w języku arabskim myśl zawartą w Koranie.
Myśl, którą do tego wybrał brzmiała: „Piekło jest niezmiernie
rozległe.” Finkle zgodził się i obaj mężczyźni usiedli nad kartami
papieru , z piórami w rękach. Razem napisali około dwudziestu zdań po
arabsku. „Piekło jest ogromnie rozległe.”, “Piekło jest bardziej ogromne
niż można sobie wyobrazić.”, „Ludzki umysł nie jest w stanie pojąć
ogromu Piekła.”, i jeszcze kilka innych przykładów tego typu - to owoce
ich prób. Próbowali dotąd, aż nie przychodziło im do głów żadne inne
zdanie, które mogłoby wyrazić tę myśl. Gilani popatrzył na Finkel’a
zwycięsko i powiedział: „Po tym, jak zrobiliśmy, co mogliśmy, zobaczmy
jak wysoko stoi Koran ponad wszystkimi dziełami człowieka.” „Co? Czyżby Koran wyraził tę myśl w bardziej elokwentny sposób?” – zdziwił się Finkle. „W porównaniu z Koranem jesteśmy jak małe dzieci.”- odparł Gilani. Finkle zdumiony zapytał, co mówi Koran. Gilani wyrecytował wersety sury Qaf:
[Koran 50:30] {Tego Dnia powiemy do Gehenny: "Czy jesteś już zapełniona?" A ona powie: „Czy może być więcej?”}
Finkle’a zaskoczył ten werset. Zdumiony niedoścignioną elokwencją Koranu,
otwarcie przyznał się do porażki. „Miałeś rację, całkowitą rację.” -
powiedział. „Otwarcie przyznaję się do porażki.” „ Nic dziwnego, że
odkryłeś prawdę, jesteś literatem w pełni świadomym znaczenia stylistyki
języka.” – odparł Gilani. Orientalista ten władał biegle językiem
angielskim, niemieckim, hebrajskim i arabskim i spędził całe życie
studiując literaturę tych języków.[8]
[2] "Philosophiae Naturalis Principia Mathematica"
[3] Język syriacki (syryjski) - dialekt wschodnioaramejski z okolic Edessy. Język liturgii w Kościele malabarskim, chociaż współcześnie wprowadza się do liturgii obrzędy w miejscowym języku malajalam. (przyp. tłum.)
[4] Hidżra – emigracja Wysłannika Allaha z Mekki do Medyny w 622 r. n. e; od tego wydarzenia bierze swój początek kalendarz muzułmański; (przyp. tłum.)
[5] Koran [17:88]
[6] Sabaeans [ang.] był to lud zamieszkujący ziemie dzisiejszego Jemenu w pierwszym tysiącleciu p. n. e. (źródło: www.wikipedia.org)
[7] Koran [35:1]
[8] Szeikh al-Tantawi al-Dżauhari, “Al-Dżawahir fi Tafsiir Al-Qur’an Al-Kariim, Tom 23, str. 111-12
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz